Najprawdopodobniej w wyniku uderzenia pioruna zapaliło się poddasze domu mieszkalnego w miejscowości Strzyżew Kolonia. Dom skończony około 2-3 lat temu był pokryty dachem ze strzechy.
Właściciele mogą mówić o dużym pechu, bowiem piorun uderzył akurat w ich dom. Początkowo z dachu wydobywała się nieznaczna ilość dymu. Po półtorej godzinie, pomimo tytanicznej pracy strażaków, na zewnątrz wyszły płomienie. Akcję gaśniczą utrudniało duże zadymienie i konstrukcja dachu.
Kiedy strażacy walczyli z pożarem, z wnętrza domu ratowany był dobytek. Wynoszono łóżeczko dziecięce, pralkę i mnóstwo innych przedmiotów.
Kiedy trwała walka z pożarem z nieba momentami padał ulewny deszcz. Dookoła następowały spektakularne wyładowania atmosferyczne. Akcja potrwa kolejne godziny i dachu raczej nie uda się uratować.
W domu mieszkały 2 osoby dorosłe i dwoje dzieci. Noc spędzili u rodziny.