36-letni mężczyzna zginął na placu budowy w okolicach ul. Inwestorskiej w Kaliszu. Do wypadku doszło w środę wieczorem. Przyczyną było prawdopodobnie porażenie prądem. – informuje portal faktykaliskie.pl
Zgłoszenie o zdarzeniu służby odebrały około godz. 21.00.
Z przekazanej nam informacji wynikało, że w jednej z hal, w zamkniętym pomieszczeniu znajduje się nieprzytomny mężczyzna. Na miejsce udały się dwa zastępy straży – relacjonuje portalowi faktykaliskie.pl mł. kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej. – Po przybyciu na miejsce okazało się, że pracownik ochrony zdołał już otworzyć to pomieszczenie. W środku znajdował się nieprzytomny mężczyzna z ręką zaciśniętą w elektrycznej skrzyni rozdzielczej. Ponieważ była pod napięcie, strażacy odłączyli prąd w budynku i przystąpili do sprawdzenia stanu osoby poszkodowanej. Niestety, puls był niewyczuwalny, a przybyły w tym samym momencie zespół ratownictwa medycznego potwierdził zgon.
Na miejscu obecna była również kaliska policja.
Jak ustalono mężczyzna to 36-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. O zdarzeniu powiadomiona została Państwowa Inspekcja Pracy – dodaje portalowi faktykaliskie.pl asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej komendy.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News