Audi rozbite na barierze. W środku 3 młodych mężczyzn

Najważniejsze dla lebka żeby było audi albo BMW i miało wygląd i cene na jego kieszeń ze jak na wsi zobaczą to pekna z zazdrości a panny sie posikaja że taki bogaty sponsor może im się trafić a to że połowę systemów nie działa i poduszki powietrzne też to już bez znaczenia bo tego nie widać to po co naprawiać zresztą szkoda kasy

Bo oporniki nie wystrzelą

No już dajcie spokój to Audi nie miało łatwego życia – sprowadzone z USA to już była tam szkoda całkowita, że nie kalkulowało się hamburgerom naprawiać tylko na szrot, potem klasyka gatunku – u Nas Janusze wyklepali za połowę ceny, oporniki w miejsce poduszek żeby na zegarach się nic nie świeciło i ot cała historia …
Miejmy nadzieję, że po tym dzwonie ten ulep trafi tam, gdzie jego miejsce czyli na złom, a nie będą jeszcze reanimować i później jakiś Janusz kupi wielce zadowolony, że trafił okazję, a tam szrot po 3 przeszczepach …
PS Widzę historia o kotku czy tam innym piesku przebiegającym drogę ewoluowała i teraz podają bardziej irracjonalną wersję, że niby ktoś drogę zajechał … oj biedne wiejskie chłopaszki na razie sobie nie poszarżują, bynajmniej na jakiś czas skończyło się rumakowanie ojej żal i peszek 😉

Szkoda samochodu będzie miał chłopak nauczkę

Pewnie odbił się i bokiem wyrwał przód to poduszki miały prawo nie wystrzelić