Na trasie Odolanów – Boników samochód osobowy wyjechał poza drogę i uderzył w drzewo. Świadek powiadomił służby. Na miejsce wysłano 3 wozy straży pożarnej.
Po dojeździe strażaków stwierdzono, że nikogo nie ma ani w aucie, ani pod nim ani też w najbliższej okolicy. Nie jest jeszcze znany powód oddalenia się. Z pewnością policjanci dotrą do kierowcy i przebadają go na zawartość alkoholu.
Tak jak informowaliśmy bezpośrednio po zdarzeniu z miejsca oddalił się kierowca. Po przyjeździe służb na miejscu pojawiła się kobieta, która zadeklarowała, że kierowała autem. Po chwili jednak wyjawiła, że to jednak mąż kierował, a ten miał cofnięte uprawnienia.