Około godziny 16.30 ostrowska policja została powiadomiona o próbie oszustwa na wnuczka. Kobieta była już w banku przy ulicy Raszkowskiej, by wypłacić pieniądze. Czujnością wykazał się personel banku, który zapobiegł utracie dużych pieniędzy.
Podejrzani o udział w przestępstwie czekali pod bankiem na wyjście seniorki. Ta jednak nie wychodziła do czasu przyjazdu policjantów. Niestety jeden z patroli jechał na sygnałach dźwiękowych, słyszalnych z daleka. To najprawdopodobniej spłoszyło przestępców i oddalili się przed przyjazdem funkcjonariuszy.
Najważniejsze, że kobieta nie utraciła oszczędności.