W dużej firmie działającej w Ociążu doszło do wypadku w pracy. W jednej z hal zderzył się wózek widłowy z trójkołowym pojazdem. 32-letni mężczyzna doznał otwartego złamania podudzia. Kobieta kierująca wózkiem zasłabła chwilę po wypadku.
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 16. 33-letnia kobieta jechała wózkiem widłowym, a 32-latkiem trójkołowym rowerem służącym do przemieszczania się po hali. Policjanci ustalają szczegóły zdarzenia.
zdjęcie poglądowe
Czyżby Corr… ?
Ty FREDI to te pizde tam sklej makaroniarzu
Jak nie umie jeździć rowerem to na nogach niech zapi***ala !!! Widlak Bogu ducha winny, gamoń na rowerze powinien uważać !!!
interesuje mnie jaki jest odsetek pracowników z wykształceniem podstawowym, wiadomo że za poziomem wykształcenia idzie wiele rzeczy np. ocena ryzyka, respektowanie przepisów itd.
Ja pracowałem tam wykonując usługi dla tej firmy…. Masakra jak tam tymi wózkami jeżdżą.!!! I ogólnie za żadne pieniądze bym tam nie pracował
Pracowałam również w tej firmie jako kobieta na widlaku wszyscy chodzą jak święte krowy a ja musiałam uważać na wszystkich, wszystko zawieść na swoją linie na czas, bo odrazu zabrana premia, jak coś nie tak to odrazu wszyscy skaczą do gardła szczególnie panowie zero empati bo jechała baba🤑🤑
Brawa dla dziewczy w pomarańczu ! Pracuje obok ! Szybko zaragowały. Biegały, pomagały. Wypadek moze sie zdarzyć kazdemu , nie ma co szukać winnych. Stało sie.
Pracuje tam , ciężko jest , to obóz pracy , zarobki małe.
