Młoda dziewczyna nie dotarła do szkoły

Oczywiście wszyscy wieszają psy na kierowcy, ale rowerzysta czy pieszy też ma pewne obowiązki nie tylko prawa i przywileje, a akurat rowerami często wjeżdżają wprost pod auta …

Przecież to oczywiste, że skoro na lewoskręcie samochody zasłaniają, to obowiązkowo trzeba się upewnić a nawet zatrzymać, bo na przejściu mogą być piesi. Zasada prosta: nie widzę – nie jadę.

Przejście obok Komedy to porażka. Jadąc w stronę ogródków przed skrzyżowaniem aż strach. Jeżeli samochody skręcają do urzędu to zasłaniają prawie całe przejście jadącym prosto. Powinny być tam światła na przycisk dla pieszych ewentualnie mini rondo takie jak w UK. To nie jest żadna ważna krajówka i rondo było by tam super.

Baba babie zgotowala ten los…

To miejsce jest niebezpieczne, są tam dwa pasy ruchu, w tym lewoskręt i stojące samochody zasłaniają widoczność kierowcom jadącym prosto. Właściwie kierowca powinien zawsze zatrzymać się, bo nie wie czy po przejściu porusza się pieszy.
Rozwiązanie tego problemu to rondo, które ułatwiłoby wyjazd od stadionu i ZUS i oczywiście poprawiłoby bezpieczeństwo pieszych.