Śmiertelny wypadek odkryty po kilku godzinach

Dopiero po dłuższym czasie odkryto wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Ojciec ofiary odnalazł w polu roztrzaskany samochód marki chevrolet. Wypadek miał miejsce koło Koźmina Wielkopolskiego w Orline.

Zgłoszenie do służb wpłynęło przed godziną 6 rano na drodze krajowej nr 15 pomiędzy Koźminem Wlkp., a Wałkowem. Najprawdopodobniej 50-letni kierowca chevroleta stracił panowanie nad autem, uderzył w przydrożne drzewo i kilkukrotnie dachował. Poszkodowany mężczyzna wypadł z auta.

Strażacy, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce wypadku, widząc ciało leżące w polu przystąpili do reanimacji. Później medycy stwierdzili zgon 50-letniego mężczyzny.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Trzeba słuchać swojego ciała
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
js
3 lat temu

Już nie musi się spieszyć. Już się nigdzie nie spóźni.

Kierowca
3 lat temu

Usunąć wszystkie drzewa w pasie drogowym. Problem śmiertelnych wypadków na drzewach minie.

Lech
3 lat temu

To moje rodzinne strony. Na tym łuku było już kilkanaście wypadków, między innymi zginął tam mój kolega z klasy ze wsi Dymacz, miał do domu jeszcze ze 150m. Ciekawostką jest że 200m dalej jest cmentarz. No i jeszcze w tym miejscu jakby kierowcy zapominali że nie wystarczy być „mistrzem prostej”, tu trzeba być „mistrzem zakrętu”, tym bardziej że pomiędzy łukiem a cmentarzem jest nieduży las a tuż za nim następuje bardzo często uderzenie wiatru od strony zachodniej.

Mędrca
3 lat temu

Nie miał pasów to wyleciał. Pozdrawiam wszystkich pajaców którzy jeżdżą bez….

januz
3 lat temu

Spiesz się powoli !

Prorok
3 lat temu

I znowu prędkość… Szanujmy się bo niedługo okaże się że więcej ludzi ginie na drogach niż pod respiratora i…

6
0
Napisz co o tym sądziszx