34-latek zmarł w szpitalu. Osierocił dwójkę dzieci

Niestety lekarzom nie udało się uratować życia 34-letniego mężczyzny, który w niedzielny wieczór miał wypadek na trasie Gorzyce Wielkie – Wierzbno. Mieszkaniec Nabyszyc zmarł w szpitalu.

O 19:30 citroen berlingo uderzył przodem w drzewo. W środku znajdował się nieprzytomny mężczyzna. Miał uraz głowy. Poszkodowanego szybko przewieziono do szpitala. W nocy rozpoczęła się operacja. Niestety wysiłek lekarzy nie przyniósł spodziewanych rezultatów.

Mężczyzna osierocił dwoje dzieci.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Nie przeżyła potrącenia przez śmieciarkę (Z REGIONU)
Subskrybuj
Powiadom o
24 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Do Zjeb
3 lat temu

Twój pseudonim adekwatny do ilości twoich szarych komórek. Rodzina czyta te twoje wypociny i płacze. Zachowaj te swoje poglądy na swój własny użytek. Trochę taktu.

Lok
3 lat temu

Prędkość. Jadą jak szaleni w tym lesie.

Anka
3 lat temu

Wyrazy współczucia dla rodziny…

Leśniczy
3 lat temu

Może to ten czas aby Policja zaczęła sprawdzać stan trzeźwości jeżdżący tam kierowców.Wszyscy wiedzą że jak wypity to najlepiej jechać na Łąkociny ( i nie tylko) przez las.Jedna tragedia wystarczy .

Lividium
3 lat temu

Do cienkiego bolka z moich informacji poduszki nie wystrzelą gdy nie masz zapiętego pasa a na zdjęciach widać że wystrzeliły u kierowcy i pasażera wiec odpowiedz sobie sam

Miki
3 lat temu
  • Ogromny Żal i współczucia dla Rodziny [*][*][*] 🙁
Zjeb
3 lat temu

Robią takiemu operacje pod pretekstem ratowania życia a tak naprawdę to organy już sprzedane, ciekawe kto odpowiada za ten handel.

cienki bolek
3 lat temu

zastanawiające.. czy kierowca miał zapięte pasy gdyż stopień zniszczenia pojazdu nie wskazuje że uderzenie w drzewo mogło być przyczyną śmierci.

Maria
3 lat temu

Ja już nie wierzę w żadne wysiłki

Sajmon
3 lat temu

Amen

24
0
Napisz co o tym sądziszx