Osierocił dwójkę dzieci. Rodzina prosi o wsparcie

Powracamy do wypadku, do którego doszło na leśnym odcinku drogi pomiędzy Gorzycami Wielkimi, a Wierzbnem. Tragedia rozegrała się 3 października. Citroen zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Mężczyzna w wyniku poniesionych obrażeń zmarł. Dzisiaj rodzina zmarłego prosi o pomoc.

Kochani, mając na uwadze nie tylko obecne wydatki, ale przede wszystkim przyszłość Darii i dzieci, postanowiliśmy jako rodzina i przyjaciele zjednoczyć siły i osiągnąć coś, co w chwili obecnej jest nie do zrobienia w pojedynkę.

Był dzień 3 października, kiedy po godzinie 19:30 na łuku drogi w lesie wydarzył się tragiczny wypadek samochodowy. Pomimo walki lekarzy, Arka nie udało się uratować. To właśnie wtedy życie Darii i chłopców obróciło się do góry nogami. W jednej chwili rodzina straciła kochającego męża i ojca. Arek w wieku 33 lat osierocił dwójkę malutkich dzieci. Jako przykładny tata z myślą o rodzinie wybudował dom, niestety nie starczyło mu czasu, aby zabezpieczyć przyszłość finansową dzieci.

Życie toczy się dalej, a Daria będzie musiała uporać się ze spłatą kredytu oraz innymi długami, które dopiero po śmierci Arka ujrzały światło dzienne i zwyczajnie mogą przerosnąć samotną matkę.

Arek był pracowitym człowiekiem i nigdy nie pozostawił nikogo bez pomocy. W pewnym momencie jednak problemy zaczęły narastać i zabrakło mu odwagi, aby otwarcie poprosić o pomoc dla siebie. Nie przyznał się do słabej kondycji finansowej prowadzonej przez niego firmy, która z biegiem czasu zamiast generować zyski doprowadziła do zadłużenia.

Nikt nie jest w stanie zapełnić pustki w ich sercu po tej nie do opisania w słowach stracie najbliższej osoby na świecie, ale spróbujmy okazać im wsparcie poprzez zbiórkę środków pieniężnych. Wierzymy w moc internetu i siłę osób o dobrym sercu, które chcą nieść pomoc oraz dla których ta historia nie jest obojętna, aby drobnym wsparciem zrealizować wspólny cel.

Osoby chcące pomóc mogą skorzystać z poniższego adresu:
https://zrzutka.pl/d8bvwx

CZYTAJ  Walka o Parking i przyszłość Śródmieścia
POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
96 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Stach
3 lat temu

Oj Daria, Daria.Masz dużo wolnego czasu.Zamiast zająć się dziecmi i praca to robisz porządki w telefonie.Usuwasz zdjecia z FB, zmieniasz konta, blokujesz rodzine męża. Czy tak się zachowuje kobieta, która straciła męża?I ponoć musi długi spłacać.Rekawy zakasaj i do roboty damo.

Xd
3 lat temu

Czasu się nie cofnie nie stety ale mam nadzieję że wyrzuty sumienia Daria ma on by gwiazdkę z nieba dał a ona parę dni po śmierci usunęła zdjęcia męża z FB co już zapomniałaś o nim tak szybko ale zbiórkę prowadzić żerując na jego śmierci to potrafisz .biedny Arek w grobie się przewraca 😔 żal tych cudownych dzieci a ty Daria powinnaś docenić to co miałaś za czasów arka mam nadzieję że jeszcze za nim zapłaczesz

Kolezana
3 lat temu

Jest mi tak przykro z powodu śmierci Arka… To straszne, jesteś za minutę Cię nie ma. Daria nie doceniłas swojego męża. Znałam go bardzo dobrze! Mieszkaliśmy w jednej wiosce. Na Twój temat Daria wiele słyszałam ( niestety nie dobrego) miałaś wspaniałego męża, który zrobił dla ciebie wiele a Ty po śmieci tak go poniżyłas. Masz wstyd kobieto? Wydajesz tym opisem o długach świadectwo jaką kiepska żona byłaś. Bez pozdrowień. Wiem że śledzisz komentarze. Zdjęcia z Arkiem szybko usunęłaś z fejsbuka… Szkoda Tych słodkich chłopców i Swistaka. Ciebie mi nie żal.

Sąsiadka
3 lat temu

Długi ma się wspólnie jako małżeństwo jak się decyduje brać kredyt to i razem trzeba spłacać i wziac ten ciężar na swoje barki no niestety takie życie szkoda tych małych chłopców stracili ojca matka sobie poradzi znajdzie sobie kogoś o ile już nie ma bo po Darii wiele można się spodziewać .

Magda
3 lat temu

Za robotę a nie ludzi brać na litość na chore dzieci dać a nie na kobietę co udaje biedna wdowę a pod nosem się śmieje

Życzliwa osoba
3 lat temu

W głowie się wszystko nie mieści.Zbiorka zbiórka, ale podział moje długi, twoje długi to lekka przesada.Jesli się jest małżeństwem to ponosi się konsekwencje wszystkich decyzji razem.I pytanie zasadnicze, kto tych długów narobił?Jeśli mąż spełnia zachcianki żony, a ta nie zna umiaru to o czym tu wogole mówić.Zal dzieci, a Arek niech spoczywa w spokoju.

1 8 9 10
96
0
Napisz co o tym sądziszx