Przedszkolanka pomimo szczepień zakażona i choruje. Dzieci na kwarantannie❗

Absurdów związanych z ogłoszoną pandemią jest coraz więcej. Przekonują się o tym rodzice Przedszkola nr 10 w Ostrowie Wielkopolskim. Dziś potwierdzono zakażenie u jednej z przedszkolanek.

Kobieta zaszczepiła się przeciwko COVID-19. Zgodnie z deklaracjami głównego doradcy premiera Morawieckiego ds. COVID-19 prof. Andrzeja Horbana z 28 grudnia 2020 roku, jako osoba zaszczepiona ma nie zarażać, bo dzięki szczepionce nie będzie zakażona. O tym, że to nieprawda przekonała się dzisiaj, kiedy otrzymała dodatni wynik testu na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Objawy chorobowe również zaprzeczyły słowom eksperta i spowodowały, że grupa dzieci zostaje objęta kwarantanną. Pozostały personel jeśli był zaszczepiony, to nie ma kwarantanny.

Na pytanie, „czy zaszczepieni będą dalej zarażali”, profesor odpowiedział przecząco. „Nie, z założenia osoby, które szczepimy nie zarażają, bo powinny być zdrowe.” – prof. Andrzej Horban.

20 sierpnia br. prof. Andrzej Horban wyraził zdanie, że szczepienia powinny być przymusowe. Wcześniej wyrażał pogląd, że odporność na koronawirusa najprawdopodobniej może utrzymywać się kilka lat, a może nawet dłużej – powiedział w Polsat News główny doradca premiera ds. COVID-19.

Zdaniem prof. Horbana koronawirus jest dużo bardziej stabilny niż wirus wywołujący grypę. Ta cecha wirusa SARS-CoV-2 mogłaby więc sprawić, że po zaszczepieniu ludzie będą nabywać odporność na zakażenie nawet na całe życie.

Zdaniem Horbana także osoby młodsze nie powinny unikać szczepienia, by nie stanowić zagrożenia rozprzestrzenianiem go na osoby starsze, które nie przeszły jeszcze szczepienia lub wcześniej nie zachorowały.

Historyczne słowa głównego eksperta premiera Morawieckiego pokazują, że nijak się mają do obecnej rzeczywistości. Zaszczepiona przedszkolanka jednak jest chora i zdaniem Sanepidu stworzyła możliwość zakażenia grupy dzieci. Dodatkowo ta sytuacja pokazuje, że gdyby to dziecko było zaszczepione, to nadal stwarzałoby realne zagrożenie dla starszych osób. Podsumowując szczepienia nie chronią przez zakażeniem się czy chorobą. Pozostają wątpliwości na ile zwiększa zmniejsza prawdopodobieństwo śmierci.

CZYTAJ  Jak stracić milion w minutę? Na biednego nie trafiło (WIDEO)

Według danych z ministerstwa zdrowia obecnie 36,87% zakażonych to osoby zaszczepione. Natomiast wśród nowych zgonów to aż 30% osób zaszczepionych.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
82 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Antykatol
3 lat temu

Katechetki też chorowite są aby chodzą i zarażają wirusem dookoła , nie dość że wirusem to jeszcze dodatkowo swoją głupotą…

Ksiądz Antoni brat Janiaka
3 lat temu

https://vm.tiktok.com/ZM89MxbBM/

Obejrzycie sobie statystyki nie kłamią. Że więcej umieją zaszczepien niż nie zaszczepieni… Rząd w Wielkiej Brytanii nie ukrywa jak inne kraje a, szczególnie polska

Zaszczepiona.
3 lat temu

Boże jacy wy wszyscy jesteście mądrzy. Pokończone pewnie podstawówki ale gęby pełne frazesów a wiedzy żadnej. Nie szczepcie się jak nie chcecie ale dajcie wybór innym. Po cholerę tak pyskujecie? Przecież na decyzję innych wpływu i tak nie macie , a waszych rad ten kto chce się zaszczepić i tak nie posłucha. Więc dajcie sobie spokój.

Ksiądz Antoni brat Janiaka
3 lat temu

Tu co podpisałeś „do fizyk” a może odwrotnie ci co się zaszczepili to dla nich kara śmierci bo nie mają własnego zdania tylko co im rząd p owie to robią. I to my się was boimy bo w takim samym stopniu zarażacie jak osoby nie zaszczepione taka jest prawda.

Na logikę jeżeli się zaszczepiliście to czego się boicie? Szczepionka powina chronić przed zakażeniem. Ale widać wy logiki nie rozumiecie. Żal takich ludzi

Milena888
3 lat temu

Dziwny ten artykuł ,przecież od początku było mówione ze szczepionka nie chroni przed zachorowaniem, tylko przechodzi się ( ponoć) lżej chorobę ,wiec pisanie ze zaszczepiona a ma koronawirusa raczej nie powinno być zaskoczeniem i jakąś sensacją🤷‍♀️

Do prostego chłopa
3 lat temu

Wiesz dlaczego jesteś prosty chłop, no właśnie dlatego, że jesteś dramatycznie prosty, a mózg na urlopie od czasów przedszkola

Mariusz
3 lat temu

Rzymska zasada „Dziel i rządź” jest skutecznie stosowana przez władze od wieków. Zawsze znajdzie się pretekst do podzielenia społeczeństwa. A podział na szczepionych i niezaszczepionych nabrał ogromnej siły i jest ciągle podsycany. Tylko empatia może zatrzymać ten szalejący konflikt.

Do tego kmiota z obi
3 lat temu

Jedynym pajacem to jesteś ty. Wielki zwolennik wolności, maski nie założy. Tu nie chodzi o żadne wyroki sądu, możesz sobie nawet na czole to przykleić. Tu chodzi o to, żeby jakaś niezaszczepiona babcia czy dziadek zmanipulowani przez takich durniów jak ty, nie fiknęli po złapaniu od ciebie korony ignorancie z wyrokami sądu. To, że pisowskie dziadostwo nie uregulowało tego co trzeba tak jak trzeba to jest inna historia. I nie zwalnia to od zachowania zdrowego rozsądku i odpowiedzialności.

leonek
3 lat temu

To nie są faktyczne liczby, tylko tygodniowe wzrosty wśród zaszczepionych. Aby było to realistyczne to trzeba te liczby teraz odnieść do wszystkich przypadków. Ale to dla konfederacji albo za trudne albo cyferki wyglądałyby inaczej i nici z ich propagandy ale wzorce mają dobre w PIS-ie.
Ogólne liczby rosną o 90 – 100% . Niech pokażą, jakie są procenty wśród niezaszczepionych 🙂

cienki bolek
3 lat temu

Informacja dla egoistycznych antyszczepionkowców oraz płaskoziemców , którzy nie rozumieją, co to znaczy być pod respiratorem, ale chcą skorzystać z okazji wyjścia bez maski. Nie jest to maska tlenowa nakładana na usta, gdy pacjent wygodnie leży i czyta czasopisma. Wentylacja podczas Covid-19 to bolesna intubacja, która schodzi do gardła i pozostaje tam, dopóki nie przeżyjesz lub nie umrzesz. 
Pacjent słyszy wszystko, co się wokół niego mówi, więc jeśli personel mówi o śmierci, pacjent wpada w panikę. Jeśli środki uspokajające zostaną zmniejszone, pacjent wpada w panikę, ponieważ nie może oddychać, mówić ani, w jego przypadku, poruszać się. Kiedy zaczynają obniżać dawki leków przeciwbólowych, pacjent niemo krzyczy w swojej głowie, ale nie może wydać żadnego dźwięku. Kiedy wyjmą już ci te rurki do oddychania, dalej nie jest przyjemnie. Tchawica może już zastąpić respirator, ale pacjent nadal nie może mówić ani jeść bez rurki ,o pisaniu w internecie już nie wspominając .

Ostatnio edytowany 3 lat temu by cienki bolek
82
0
Napisz co o tym sądziszx