Obchody Święta Niepodległości kojarzą się w naszym regionie ze składaniem kwiatów przez samorządowców pod pomnikami. Najbardziej znaną imprezą w Polsce jest Marsz Niepodległości. Okazuje się, że część mieszkańców powiatu ostrowskiego i kaliskiego zamierza wspólnie pójść w ramach organizowanego marszu na terenie Kalisza.
Z hasłem „śmierć wrogom Ojczyzny” Aleksander Jabłonowski zwołuje swoich sympatyków, „kamratów i kamratki” do marszu w Kaliszu. I jeśli frekwencja będzie tak wysoka jak popularność hasztagu #naKalisz w internecie, to szykuje się nam duża manifestacja środowisk narodowych. Marsz został legalnie zgłoszony.
11 listopada grupa zwolenników Jabłonowskiego; w tym narodowców i nacjonalistów spotka się o 15:00 przed pomnikiem Adama Asnyka. Stamtąd pochód ruszy ulicą Zamkową na Główny Rynek pod Maszt z Flagą. Organizatorzy oficjalnie zgłosili to zgromadzenie i określili czas jego trwania do 20:00.
Na razie nie są znane szczegóły tego wydarzenia. Sądząc po podobnych zgromadzeniach tego środowiska ważną częścią spotkania będą przemówienia w tym samego organizatora, która w efektywny sposób podgrzewa atmosferę spotkania, mówiąc o śmierci wrogom Ojczyzny, obowiązkach polskich każdego Polaka i przebudzeniu „zniewolonego Narodu”.
Ile osób przyjedzie do Kalisza? Tego dokładnie nie wiadomo, ale marsz może być bardzo liczny, a dla części prawicy będzie alternatywą dla Marszu Niepodległości w Warszawie.
W internecie zawołanie i jednocześnie hasztag #naKalisz jest bardzo popularny i udostępniany na licznych forach, grupach i fanpejdżach. – ustalił portal faktykaliskie.pl
– Wojtku! Prowadź na Kalisz! Prowadź do wolności. – Na Kalisz!!!! A potem na Wiejską !!!!! – Będziemy wielką siłą w Kaliszu – to tylko niektóre z licznych komentarzy zwołujących się na marsz w Kaliszu zwolenników Jabłonowskiego.
Manifestację swojego sprzeciwu wobec nacjonalistycznych haseł Jabłonowskiego zapowiedziały też środowiska lewicowe.
Jabłonowski (prawdziwe nazwisko Wojciech Olszański) to publicysta, dziennikarz i narodowiec. Do szerszej publiczności udało mu się przebić dzięki ruchom antycovidowym i głoszonej przez niego teorii o fałszywej epidemii koronawirusa. W internecie buduje swoje zasięgi dzięki kilkugodzinnym relacjom na żywo ze swojego studia „Niezależnej Polskiej TV”.
W programie pełnym przekleństw prowadzonym razem z Marcinem Osadowskim Jabłonowski krytykuje polski rząd za szczepionki przeciwko koronawirusa, ale nie tylko. Jest zwolennikiem sojuszu z Rosją, opowiada się za wydaleniem z Polski wszystkich obcokrajowców, a wrogów ojczyzny karałby śmiercią. W swoich streamach obraża nie tylko polityków, ale i dzwoniących do studia widzów.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News