Przed godziną 5 rano kierowca samochodu ciężarowego przekonał się jak niebezpieczne i zdradliwe może być pobocze drogi. Tym bardziej jeśli droga jest w remoncie, a uskok pomiędzy świeżym asfaltem, a gruntem wynosi około 30 centymetrów.
Kierowca samochodu ciężarowego z naczepą typu chłodnia jechał na trasie Antonin – Mikstat. Na wysokości ośrodka Mikstat-Las na łuku drogi pojazd zjechał z drogi i złamał się. Z powodu uszkodzenia zbiornika paliwa wysłano na miejsce zastęp ratownictwa chemicznego z Ostrowa Wielkopolskiego.
Kierowcy chłodni nic poważnego się nie stało. Samochód był na krotoszyńskich tablicach rejestracyjnych.
Więcej zdjęć pod adresem czasostrzeszowski.pl
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News