Rząd Prawa i Sprawiedliwości 3,5 roku temu obniżył wynagrodzenia posłom i samorządowcom o 20%. Teraz podwyższa im o około 100%, co przekłada się na wynagrodzenie prezydenta Ostrowa Wlkp. w wysokości 20 tysięcy złotych.
Pierwotne obniżenie o 20% było konsekwencją słów premier Beaty Szydło, która broniła wysokich nagród przyznanych wysokim rangą urzędnikom. Szydło powiedziała wówczas, że „te pieniądze im się po prostu należały”. PiS ratując swój wizerunek obniżył wszystkim wynagrodzenia. Przeczekali 3,5 roku i w zamian za to zaserwował olbrzymią podwyżkę, w trudnych czasach, kryzysu wywołanego ogłoszoną pandemią.
Formalnie przyznanie podwyżki wyniknie z projektu uchwały, którą będą musieli przegłosować radni. Jest to dostosowanie się do wdrożonych przepisów. Na podwyżkę złożą się:
– wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 10 770,00zł;
– dodatek funkcyjny w kwocie 2 989,50zł;
– dodatek specjalny w wysokości 30% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego;
– dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20% wynagrodzenia zasadniczego.
Co ciekawe uchwała będzie działać wstecz i m.in. prezydent Ostrowa Wlkp. otrzyma te olbrzymie pieniądze za okres pracy od 1 sierpnia 2021 r. Rząd PiS tradycyjnie wykonał krok wstecz by po pewnym czasie zrobić dwa kroki do przodu.
Swoją drogą uważacie, że prezydent Ostrowa Wlkp. powinien zarabiać 20 tysięcy złotych?
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News