Niech każdy palacz kopciuchem przyjmie do wiadomości, że nieubłaganie zbliża się data, po której będzie kategoryczny zakaz używania tego rodzaju pieców do ogrzewania mieszkań. W tym celu strażnicy miejscy, póki co w Krotoszynie, mają zamiar odwiedzić wszystkie domy. W ramach akcji będą kontrolować czym ludzie obecnie palą oraz poinformują o obowiązku wymiany kopciuchów do 1 stycznia 2024 roku. Czy taka akcja powinna mieć miejsce także w Ostrowie Wielkopolskim?
Chyba nie trzeba nikogo przekonywać jak duży problem ze smogiem w Ostrowie Wielkopolskim. W okresie zimowym w godzinach wieczornych można zamiast kolacji wyjść na zewnątrz i pogryźć powietrze. Kwestią gustu jest smak w ustach, który przyjdzie nam przyjąć. O szkodliwości smogu również można poczytać. Warto jednak wiedzieć, że na nowotwory w Polsce umiera rocznie aż 100 tysięcy osób, a choruje 170 tysięcy osób.
Im później ludzie zdadzą sobie sprawę z tego, że kopciuchy trzeba wymienić, tym mniej będą mieli czasu. Uchwała Sejmiku weszła w życie 1 stycznia 2018 roku. Mówi ona o tym, że do 1 stycznia 2024 roku jest obowiązek wymiany pieców bezklasowych, czyli tak zwanych kopciuchów. Czasu jest więc coraz mniej – wskazuje Waldemar Wujczyk, komendant Straży Miejskiej w Krotoszynie.
Poza ustawowym czasem warto wziąć pod uwagę, że wszystko drożeje i teraz warto kupić, a nie na ostatni moment gdy wiele osób się rzuci, bo w telewizji im powiedzieli.
Dodatkowo krotoszyńscy Strażnicy Miejscy będą rozdawać mieszkańcom poradniki antysmogowe i broszurki informujące o możliwości uzyskania dofinansowania na wymianę wymiany kotłów oraz o obowiązkach ewidencyjnych wynikających z ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz o centralnej ewidencji emisyjności budynków.
Akcja potrwa kilka miesięcy. W planie jest odwiedzenie każdej nieruchomości. Będą spisywane protokoły pokontrolne. W razie wykrycia nieprawidłowości zostanie wszczęta procedura zmierzająca do ukarania sprawcy łamania prawa.
Czy taka akcja powinna się również odbyć w Ostrowie Wielkopolskim? Czy obecnej władzy wystarczy odwagi i odpowiedzialności za zdrowie i życie mieszkańców? A może tylko wyślą drona w słoneczne południe licząc na cud złapania kogokolwiek kto akurat w takich warunkach będzie spalać niedozwolone rzeczy.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News