Kolejną dobę kierowcy musieli zdejmować nogę z gazu. Zwłaszcza na lokalnych drogach zalega śliska nawierzchnia. Biada temu kto będzie jechać bez opon zimowych, bez systemu kontroli trakcji ESP czy napędu na 4 koła. A jeszcze gorzej jeśli po prostu pojedzie zbyt szybko.
Około północy doszło do groźnego zdarzenia, w którym kierowca Nissana na ostrowskich tablicach rejestracyjnych stracił kontrolę nad autem i wpadł w drzewo. Jedna osoba została poszkodowana, ale strażacy szukali na pobliskim terenie czy mógł jeszcze ktoś podróżować tym autem. Kierowca Nissana odmówił transportu do szpitala.
Do zdarzenia doszło na trasie Świnków – Mazury.
Źródło pkr24.pl