W niedzielę doszło do dwóch ataków psów na bezbronne zwierzęta. W jednym przypadku zagryzione zostały owce, a w drugim kury.
W Radłowie na Osiedlu Robotniczym pies przypominający owczarka niemieckiego zaatakował stado kur chodzących po nieogrodzonej posesji. Pies zagryzł 25 kur i jednego koguta. Agresor uciekł, ale jego właściciel jest poszukiwany. Straty wyceniono na 1200 zł.
W drugim przypadku atak miał miejsce w Antoninie. Na terenie ośrodka Lido pies przypominający amstaffa zagryzł dwie owce. Pozostałe sztuki uciekły. Pies został ujęty, a właściciel namierzony. Teraz będzie musiał zrekompensować straty właścicielowi owiec. Ponadto musi zapłacić mandat.