Najbogatsi bogacą się jeszcze bardziej

Ja tam zawsze kupuje jogurty, bo są te, które lubię. Ze 3 lata temu były dostępne tylko w tej sieci.
Czasem coś po promocji też kupię i ogólnie nie narzekam, bo może mały wybór, ale stabilny (tzn. że wiesz, że pewne rzeczy zawsze tam można dostać) i ze wszystkich grup spożywczych się coś dostanie, a nie jak np. w Lidlu nie było kiedyś zwykłej kaszy w woreczkach, berlinek czy makaronu lazania.

Tak, to jest chore, bo ci pracownicy już na Sylwestra się nie zdążyli przygotować. Jak zamknęli o 21 to może o 22 wyszli ze sklepu i biegiem do domu.
A z kolei czy nie można było zrobić zakupów w czwartek? Wszyscy ci, którzy stali w kolejkach są nie lepsi od właściciela. Też nie szanują sprzedających. Raz im zamknąć wszystkie sklepy o 19.00 i w następne lata nie będzie zakupów „na ostatnią chwilę”. Z głodu by nie pomarli.

jak komuś praca nie odpowiada bo uważa że za mało zarabia nic prostszego tylko ją ZMIENIĆ .
Nie ma nic bardziej żałosnego jak praca u kogoś i psioczenie na niego cały fałszywy Polak.

Skoro taki bogaty, dlaczego nie da godnie zarobić pracownikom ??? Co to za problem im wypłacić z 4 tys na rękę co miesiąc ?? Aż tak chłop zbiednieje ??? Nawet nie odczuje… no ale pazerność nie zna granic…bo jego i jego i jego… ale to dzięki tym ludziom pracującym tam się tak wzbogacił

Ekspedientki zmieniają się tak szybko jak w żadnym innym sklepie sieciowym. Nieogarnięte czasami, niby blisko zawsze ale wolę zakupy robić w innych sklepach