W sylwestrową noc doszło do odkrycia zwłok dwojga ludzi w podeszłym wieku w jednym z bloków w rejonie ulic Partyzanckiej i Wolności w Ostrowie Wielkopolskim. Córka miała kontakt ze zmarłymi kilkadziesiąt godzin wcześniej i nic nie wskazywało na pogarszający się stan zdrowia.
I faktycznie zlecona przez prokuratora sekcja zwłok nie tylko wykazała obrażeń mogących pochodzić od osób trzecich, ale również wykluczyła śmierć w wyniku choroby. Badanie poziomu hemoglobiny wykazało, że bezpośrednią przyczyną śmierci było zatrucie tlenkiem węgla. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w mieszkaniu nie żył również hodowany ptak.
Trwają dalsze czynności przez śledczych.