Spostrzegawczość i szybka pomoc udzielona mężczyźnie sprawiły, że 68-letni mieszkaniec gminy Jarocin dotarł na czas do szpitala, a jego życie nie jest zagrożone.
10 lutego br. st sierż. Łukasz Nowak z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego jarocińskiej komendy kontrolował osoby przebywające na izolacji i kwarantannach w związku z zarażeniem wirusem covid-19. Jedną z kontrolowanych osób był 68-letni mieszkaniec Jarocina.
Policjant zadzwonił na numer telefonu mężczyzny by z nim porozmawiać i uzyskać informację o jego stanie zdrowia. 68-latek odebrał telefon, jednak w słuchawce była cisza. Gdy policjant poprosił mężczyznę by podszedł on do okna usłyszał od rozmówcy, że przed chwilą się przewrócił i nie jest w stanie się podnieść.
St. sierż Nowak kontynuował rozmowę, pytał o to jak mężczyzna się czuje i zaproponował, ze wejdzie do mieszkania by sprawdzić co się stało. Starszy Pan powiedział policjantowi, że źle się czuje i ma zawroty głowy i nie da rady podejść do drzwi, które były zamknięte od wewnątrz. Ponieważ mężczyzna upadł przy drzwiach balkonowych, funkcjonariusz poprosił, by postarał się on uchylić te właśnie drzwi, a sam zadzwonił po pogotowie.
Przeszkolenie z pierwszej pomocy jakie posiadał i prywatne doświadczenie pozwoliły na fachowe określenie dolegliwości mężczyzny i stwierdzenie, że pomoc medyczna jest niezbędna.
Do czasu przyjazdu karetki policjant zapewnił 68- latkowi opiekę i pomoc. Mężczyzna ostatecznie trafił do szpitala, gdzie nadal przebywa ale jak ustaliliśmy, jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
St. sierż. Łukasz Nowak udowodnił, że hasło „Pomagać i Chronić” nie jest zwykłym hasłem, a podstawą służby policjanta.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News