Uroczystość pogrzebowa biskupa Teofila Wilskiego

– Biskup Teofil tutaj niejednokrotnie sprawował Eucharystię, a dzisiaj ta świątynia, wyprawia Go do Domu Ojca – mówił w Konkatedrze biskup Łukasz Buzun podczas Mszy św. żałobnej za zmarłego w sobotę ks. biskupa Teofila Wilskiego, biskupa pomocniczego diecezji kaliskiej w latach 1995-2011. Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Wętkowski, ordynariusz diecezji włocławskiej.

– Posługa biskupia związała go z diecezją kaliską, ale związany był bardzo diecezją gnieźnieńską, z której tutaj przyszedł. Ma też liczne grono swoich uczniów i wychowanków w Gnieźnie. Dzisiaj przychodzimy tutaj, aby podziękować za dar jego życia, jego obecności wśród nas i myślę, że za wiele dobra, które stało się udziałem wielu z nas za jego posługą – mówił na początku Eucharystii ks. bp. Krzysztof Wętkowski, biskup włocławski.

Homilię wygłosił biskup Łukasz Buzun, biskup pomocniczy diecezji kaliskiej. – Spoglądając na trumnę zmarłego ks. Biskupa Teofila dociera do nas trudna prawda, że spełniły się w jego życiu słowa psalmisty: „Rozbiorą moje mieszkanie i przeniosą ode mnie jak namiot pasterski. Jak tkacz zwinąłem me życie, a Pan jego nić przeciął, od świtu do nocy kres mi położysz”. Ale też właśnie w tym czasie mszy pogrzebowej powracają do nas słowa nadziei, „że nasze życie zmienia się, ale się nie kończy. I gdy rozpadnie się dom naszej doczesnej pielgrzymki, znajdujemy w niebie wieczne mieszkanie” – powiedział biskup Łukasz. – W te prawdy biskup Teofil, bardzo głęboko wierzył i pomagał uwierzyć innym i nie jeden raz powtarzał podczas pogrzebów kapłanów i wiernych te słowa z wiarą, a dzisiaj my powtarzamy ją nad jego trumną, w Ostrowskiej Konkatedrze. Tutaj niejednokrotnie sprawował Eucharystię, a dzisiaj ta świątynia, wyprawia Go do Domu Ojca – podkreślał. Biskup Buzun wspominał, że zmarły kapłan był zatroskany nie tylko o własne życie wewnętrzne, ale także osób, które mu posługiwały oraz ich rodzin, o życie wiary i modlitwy. Dodał, że ulubioną modlitwą była litania do Imienia Jezus i modlitwa różańcowa. – Myślę, że wiara u bpa Teofila miała wiele cech franciszkańskich. Można powiedzieć, że ks. biskup miał ducha franciszkańskiego, że szła razem z prostotą, domagając się autentyczności życia i w niej się wyrażała. Biskup cenił sobie ubóstwo. Wszelkie zmiany w mieszkaniu, wszelkie ulepszenia bardzo przeżywał. Ale mimo to doceniał estetykę i styl oraz starania innych osób – podkreślał biskup pomocniczy diecezji kaliskiej. Zaznaczył, że biskup Teofil odznaczał się skromnością oraz troszczył się o ubogich. Wskazywał, że zmarły kapłan doświadczył miłosierdzia i był miłosierny. – Biskup wyrażał swoją wiarę w miłosierdziu, związanym z własnymi doświadczeniami życiowymi z uczuciami, jakie rodziły się w nim, podczas gdy spotykał się z jakąkolwiek ludzką biedą i cierpieniem, był świadkiem miłosierdzia – powiedział bp Łukasz wspominając dzieciństwo biskupa Teofila. – Często wspominał jak w czasie wojny, kiedy był małym chłopcem ukrywał się z dziadkiem w lesie w Sulejowie, był często głodny. Dziadek oddawał mu swoje ziemniaki z zalewajki, którą otrzymywali. Po latach mówił o tym z żalem, że wyjadał dziadkowi ziemniaki, a przecież on też był głodny. Biskup podkreślił, że wszystkie te cechy zmarły wyniósł z domu rodzinnego. – Śp. Bp Teofil pozostanie na zawsze w naszej pamięci. W tej pamięci codziennej, serdecznej i w tej pamięci głębszej, modlitewnej. Dziś dziękujemy Bogu za dar jego życia biskupiego i posługi. I dziękujemy jemu samemu, za dobro, które uczynił – zakończył bp Buzun.

CZYTAJ  Ostatni moment by zapisać się na bezpłatne badania

Na zakończenie Eucharystii głos zabrał ks. prałat Andrzej Szudra, dziekan dekanatu ostrowskiego pierwszego, który dziękował za życie zmarłego kapłana. – Myślę, że nie potrzeba tutaj wielu słów, bo wszyscy dobrze wiemy, jakim był człowiekiem i jakim był biskupem – powiedział ks. Andrzej.

W Mszy św. żałobnej uczestniczyli kapłani z diecezji kaliskiej, gnieźnieńskiej, siostry zakonne, poczty sztandarowe wierni oraz przedstawiciele władz samorządowych.

Po zakończeniu uroczystości trumnę z ciałem wyprowadzono ze świątyni. W czwartek w Katedrze w Kaliszu o godz. 11.00 odbędzie się pogrzeb zmarłego biskupa Teofila Wilskiego, po którym nastąpi pochówek na cmentarzu Cmentarz Miejski przy ul. Górnośląskiej (Rogatka), gdzie spocznie w kapłańskiej kaplicy grobowej.

Ksiądz Biskup Teofil Wilski urodził się 16 października 1935 roku w Skubarczewie. Wyświęcony został na kapłana 11 czerwca 1960 roku w katedrze gnieźnieńskiej przez Stefana kardynała Wyszyńskiego, prymasa Polski. W latach 1960–1962 pracował jako wikariusz w parafii św. Michała Archanioła w Kcyni. Został ustanowiony rektorem kościoła seminaryjnego św. Jerzego na zamku w Gnieźnie. W latach 1968-1970 był notariuszem w kurii metropolitalnej w Gnieźnie. W 1972 został mianowany egzaminatorem prosynodalnym. Od 1982 do 1988 w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie pełnił funkcję ojca duchownego, a w latach 1988–1995 sprawował urząd rektora. W 1985 wszedł w skład rady kapłańskiej, a w 1989 rady duszpasterskiej. Objął funkcję cenzora ksiąg religijnych. W 1987 otrzymał godność kapelana honorowego Jego Świątobliwości. Mianowany biskupem tytularnym Castello di Mauritania 8 kwietnia 1995 roku. Sakrę biskupią przyjął 8 maja 1995 roku z rąk arcybiskupa metropolity poznańskiego Jerzego Stroby, w asyście ks. Stanisława Napierały, biskupa diecezjalnego kaliskiego i ks. Bronisława Dembowskiego, biskupa diecezjalnego włocławskiego. Jako zawołanie biskupie przyjął słowa „Paternitati servire Dei” (Służyć Ojcostwu Boga). W latach 1995-2012 był Wikariuszem Generalnym w Diecezji Kaliskiej. Doktor teologii dogmatycznej (1968 r.), współprzewodniczący zespołu episkopatu polski ds. Dialogu ze Wspólnotą Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. 31 października 2011 papież Benedykt XVI przyjął jego rezygnację z obowiązków biskupa pomocniczego diecezji kaliskiej, którą złożył w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego. Od tego czasu mieszkał w Domu Księży Emerytów im. św. Jana Pawła II w Ostrowie Wielkopolskim. W 2017 r. otrzymał honorowy Laur Kultury 2017 Starosty Ostrowskiego. W ten sposób doceniono biskupa seniora za zaangażowanie w powstanie i działalność duszpasterstwa środowisk twórczych w diecezji kaliskiej. Odszedł do Domu Ojca 26 marca 2022 r. w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim.

CZYTAJ  Jak stracić milion w minutę? Na biednego nie trafiło (WIDEO)

Tekst i zdjęcia: Jacek Ryczkiewicz/Konkatedra Ostrów

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
bartek
2 lat temu

Bydlaczki intelektualne – bedziecie raczki skladac i biadac — tylko poczekac jak do dupy wam choroba sie uczepi.

cbaabc
2 lat temu

a kogo to obchodzi ,21 wiek brzuchaci w sukienkach i mercedesach mowia ci jak zyc , ciemnogrod

Osw
2 lat temu

Pedofila wielkiego to sie zgodze

Kaliszanin
2 lat temu

Biskup Teofil był wielkim i wspaniałym człowiekiem – człowiekiem niesamowitej skromności i wielkiej pokory. Dzielił się tym co miał z potrzebującymi. Utrzymywał sierociniec misyjny i sfinansował w pełni kształcenie dwóch młodych osób na misjach.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a Światłość Wiekuista niechaj mu świeci.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen. Bo w naszych sercach poza staniesz na zawsze – z tęsknotą Twoi diecezjanie.

Ksiądz Antoni
odpowiada  Kaliszanin
2 lat temu

A o tym że krył pedofilii to już zapomniano napisać

op
odpowiada  Ksiądz Antoni
2 lat temu

racja- wiedział i milczał

lucye//
2 lat temu

prosze spojrzec na te twarz3 spasione. Faceci jak byki srednia 140 kg., i taka armie nierobów biedny podatnik RP utrzymuje . Do kostki na budowę, płacic podatki a nie siac demagogie fałszywych proroków.

Wawa
2 lat temu

Jak Cię temat nie interesuje to nie czytaj. Mnie akurat interesuje pogrzeb dobrego czlowieka…

Ostatnio edytowany 2 lat temu by Wawa
uytr
odpowiada  Wawa
2 lat temu

ale nas to interesuje – kiedyś nie pokazywali sie tak nie oficjalnie spasione byki. fakt banda pasozytów na łonie udciwego społeczenstwa

piekarz
odpowiada  Wawa
2 lat temu

tyle ciepłych bułeczek

Ja
2 lat temu

Codziennie ginie x osób i nikt nie robi takiego cyrku jak w przypadku śmierci klechy

Konfederata
2 lat temu

Pokój jego duszy. Czy nie ma bardziej ważniejszych tematów niż pogrzeb księdza.? Gospodarką się wali, inflacja szaleje, rozdawnictwa za nasze pieniądze doszła do zenitu. Przestępcy z Nowogrodzkiej bogacą się kosztem narodu. To są tematy, które powinny być na codzień.

Aga
2 lat temu

Ten go chyba zapylony

13
0
Napisz co o tym sądziszx