Ponownie o godzinie 14.20 przeleciały dwa myśliwce z prędkością naddźwiękową, co spowodowało słyszalny huk. Ponieważ sytuacja się powtarza i nie jest ona spowodowana nagłym zdarzeniem na terenach zagrożonych (na co wskazuje kierunek lotu – na zachód), może warto rozważyć interwencję by samoloty wracały do swoich baz z trochę niższą prędkością.
„Aktualnie na terenie całego kraju odbywa się działalność Sił Zbrojnych RP, również, bardzo intensywnie w kooperacji z sojusznikami. Szczegóły owej działalności, a szczególnie przemieszczeń i tras przelotów, w związku z aktualną sytuacją, a także ze względów bezpieczeństwa, nie będą podawane do wiadomości publicznej. Siły Zbrojne RP, pomimo wysokiej intensywności działań, przykładają dużą wagę do przestrzegania procedur lotów, a także do tego, aby wszelka prowadzona działalność nie była uciążliwa dla ludności” – wydział prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Podobne zjawisko można było zaobserwować tydzień temu w Kluczborku (100 kilometrów od Ostrowa)
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News