Mija prawie 10 lat od katastrofy na ostrowskim dworcu kolejowym. Stała się ona przedmiotem analizy jednego z youtuberów podejmujących tematy związane z bezpieczeństwem na torach.
Na trzecim peronie stał Elektryczny Zespół Trakcyjny zamierzający odjechać w kierunku Wrocławia. Zdążył do niego wsiąść jeden pasażer. Do odjazdu pozostało jeszcze 20 minut.
Po chwili doszło do zderzenia obu pociągów. Jeden z wagonów został zmiażdżony i złamany. Lokomotywa, która najechała na pociąg osobowy ciągnęła inną lokomotywę i wagony towarowe. Wewnątrz kabiny znajdowały się dwie osoby.
Komisja stwierdziła, że pociąg towarowy nie miał pozwolenia na minięcie semafora i wjazd na stację w Ostrowie Wielkopolskim. Prędkościomierz wskazał 55 km/h. Komisja wykryła, że wyłączony został system aktywnego hamowania i czuwak.
Do tego zdarzenia doszło 27 maja 2012 roku.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News