Okazało się, że Diecezja Kaliska nie poczuwa się do realizacji wyroku I instancji w sprawie zadośćuczynienia za działania księdza pedofila z Ostrowa Wlkp. Duchowni wnieśli apelację i Sąd Apelacyjny rozpatrzy sprawę, w której w grę wchodzi 300 tysięcy złotych.
Diecezja zgodnie z wyrokiem I instancji powinna zapłacić na rzecz poszkodowanego Bartłomieja Pankowiaka przez byłego już księdza kwotę 300 tysięcy złotych wraz z odsetkami. Do molestowania dochodziło w dzieciństwie.
Kuria diecezji tłumaczy się, że „złożenie apelacji w żaden sposób nie podważa krzywdy wykorzystania seksualnego doświadczonej przez osoby małoletnie ze strony duchownego”.
Decyzja zapadła po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku.
Władze diecezji kaliskiej, po przeanalizowaniu uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu z dn. 23 maja br. dotyczącego roszczeń odszkodowawczych, podjęły decyzję o złożeniu apelacji od ww. wyroku do sądu II Instancji.
Złożenie apelacji w żaden sposób nie podważa krzywdy wykorzystania seksualnego doświadczonej przez osoby małoletnie ze strony duchownego. Krzywda ta została jednoznacznie uznana i potępiona przez decyzję sądu kościelnego skazującego sprawcę na karę wydalenia ze stanu duchownego.
Diecezja stoi na stanowisku, że odpowiedzialność za przestępcze czyny oraz zadośćuczynienie za nie ponosi przede wszystkim sam sprawca. Równocześnie, korzystając z prawa do apelacji, deklaruje, że będzie respektowała i stosowała ostateczne wyroki niezależnego sądu.
Ks. Michał Włodarski, rzecznik prasowy.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News