Swego czasu popularny był „żart” wśród Niemców, którzy mówili w kontekście wakacji: „jedź do Polski, twój samochód już tam jest”. Tak też było w tej historii.
Dzięki pracy operacyjnej pleszewskich kryminalnych odzyskany został bus, którego skradziono na terenie Niemiec. Podejrzani w wieku 26 i 53 lat usłyszeli zarzuty paserstwa. Może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątek, 24 czerwca kryminalni z pleszewskiej komendy, w wyniku skutecznej pracy operacyjnej, ustalili, że na posesji w jednej z miejscowości w gminie Pleszew, znajduje się kradziony na terenie Niemiec samochód.
Policjanci natychmiast pojechali w ustalone miejsce. Tam zastali dwie osoby, które „pracowały” przy busie marki Renault Trafic. Mężczyźni zdążyli już częściowo rozebrać samochód.
Funkcjonariusze sprawdzili pojazd w policyjnych bazach danych i potwierdzili, że został on skradziony w Niemczech.
W związku z tym 26 i 53-latek zostali zatrzymani i doprowadzeni do policyjnego aresztu. Starszemu mężczyźnie grozi wyższa kara, ponieważ dopuścił się tego czynu w warunkach „recydywy”.
Wartość busa wyceniona została na ok. 80 tysięcy zł. Podejrzani zostali przesłuchani i usłyszeli zarzut paserstwa. Za tego typu przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News