Rozdano miliony z rządowego programu (PGR) – lista inwestycji. Jest absurd

Proponuje nie pie***ic że jest drozyzna i kruzys, ogrodki na rynku pelne ludzi w godzinach pracy, znaleźć kogos do pracy graniczy z cudem bo ludzie maja tyle kasy ze nie oplaca im się iść do pracy, sklepy pelne ludzi, koszyki przy kasach wypelnione po brzegi i oczywiscie artykulami pierwszej potrzeby typu kilka butelek wodki i zgrzewki piwa oprocz innych zakupów, pod blokami samochody juz nie mieszczą, mieszkania wykupowane na etapie dziury w ziemi, pelno budow domów, na działkach imprezy od piatku do niedzieli, pracownicy z byle powodu miesiacami na zwolnieniach, bo po co wracac do pracy jak na zla jest tyle kasy że nie warto pracowac i to ma byc kryzys??? Sklepy calodobowe i z alkoholem wyrastają jak grzyby po deszczu, na zamówione jedzenie na wynos czeka sie godzinę bo tyle zamówień… Przestancie straszyć kryzysem biedą i brakiem kasy bo ludzie maja mnóstwo forsy i czasu na wydawanie, jest dobrobyt mimo inflacji. Wystarczy isc na zielony rynek w godzinach pracy albo do galerii – wszedzie tlumy. Skoro tak jest to gdzie ci ludzie pracuja że mają tyle kasy i tyle wolnego czasu. A juz slugie weekendy to w ogole festiwal balowania – gdyby byl kryzys to ludzie siedzieliby na dupach w domu i zastanawiali sie co dora wlozyc . Dosc proppagandy biedy, inflacji i kryzysu!!!