Brakuje cukru w sklepach. Pamiętamy kto go wykupywał

Każdy kto nie kupił w „szalonej promocji” cukru z 1-groszową obniżką, może mieć do siebie pretensje. 13 czerwca informowaliśmy o masowym wykupywaniu cukru przez pszczelarzy. Wtedy wydawało się to irracjonalne z powodu raptem 1-groszowej promocji. Dziś cena w tym samym sklepie wynosi już 4.39 (było 3.21). Tak jak widać pozostała cena, bo po cukrze nie została nawet paleta.

Agrounia zrzeszająca rolników i wytykająca rządowi PiS popełniane błędy informuje, że przez wiele lat zmniejszano powierzchnię uprawy buraków na podstawie wdrażanych dyrektyw Unii Europejskiej. Wtedy był to dramat dla rolników, a teraz dla konsumentów. Sieci handlowe muszą kupować cukier nawet z tak odległych miejsc jak Nowa Zelandia (koło Australii).

Roman Kubiak, prezes jednej z cukrowni w rozmowie z money.pl zauważa, że na cenę cukru ma wpływ wiele czynników. Dużo do powiedzenia w tej kwestii ma wojna w Ukrainie i sankcje nałożone na Rosję i Białoruś oraz rosnące ceny nawozów. Do tego dochodzą wyższe ceny paliw, które dodatkowo podnoszą koszty ponoszone przez rolników. Nie chodzi tylko o benzynę, ale też gaz, niezbędny do produkcji cukru z buraków. Sam koszt uprawy buraków cukrowych wzrośnie w tym roku o co najmniej 40 proc. Na cenę końcową cukru wpływają też koszty prądu, które do każdego kilograma doliczą cukrownie. Najwięcej jednak możemy zapłacić jesienią, kiedy do cukrowni trafią tegoroczne buraki cukrowe. Natomiast pod koniec roku cena cukru może wzrosnąć nawet dwukrotnie.

Ostatni raz cena cukru była tak wysoka w 2021 roku. Wtedy analitycy ogłaszali, że najgorsze dopiero przed nami. Nie mogli jednak przewidzieć, że Rosja napadnie na Ukrainę, co znacznie pogorszy sytuację. Wyższe ceny cukru przełożą się na ceny innych produktów, m.in. napojów czy słodyczy. Ich ceny mogą poszybować w górę nawet o 20-30 proc.

CZYTAJ  Na co zwrócić uwagę podczas kupna smartwatcha?

Dietetycy uważają, że Polacy za dużo spożywają cukru. Przysparza on wielu problemów zdrowotnych, zwłaszcza gdy nie jest spożywany w umiarkowanych ilościach. Może warto z niego zrezygnować lub znacząco ograniczyć spożycie?

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
112 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
podgrzybek
2 lat temu

czy cukrem będzie można palić w piecu ? bo węglem słodzić się nie da…

Koziabródka Wojewoda Łęczycki
2 lat temu

I jeszcze pozdrawiam ponad 6 milionów PISLAMSKICH WYBORCÓW.  
Wy zapewne już macie pełne wersalki cukru, mąki i ryżu oraz kilka worków kiełkujących ziemniaków w piwnicy. 

Koziabródka Wojewoda Łęczycki
2 lat temu

Będą cukier żreć zamiast kartofli? Może to będzie waluta wymienna gdy złotówa zostanie ostatecznie przez Matołuszka i Glapę zarżnięta?

ostrowiak
2 lat temu

Po prostu- czyszczenie magazynów ze starego cukru. Oj, ludzie, ale dajecie się wkręcać

Didi
odpowiada  ostrowiak
2 lat temu

Dokładnie -czyszczenie, buraki na polach, niedługo trzeba będzie to zebrać, więc magazyny trzeba opróżnić,

Oszczedny
2 lat temu

Gdy chodzę do kawiarni to zawsze zabieram ten cukier który kelnerki dodają do zestawu. Kawy oczywiście nie słodzę. Czasem zbieram też po innych klientach którzy zostawili na stoliku i poszli. W ciągu roku uzbieram w ten sposób tyle ile wykorzystuje w domu a wykorzystuje mało bo ciast nie piekę, wina nie robię.

Jasiu
2 lat temu

Jak Debile wykupują pełne wózki to nic dziwnego że brakuje, tak samo było z paliwem, Polak to jednak głąb

Polak
2 lat temu

Że brakuje cukru to jest wina Tuska i Putina

dzikidzik
2 lat temu

Wina Tuska, Donek dlaczego zjadłeś z Niemcami cały cukier?

XXXL
2 lat temu

znikający cukier to nie wojna na ukrainie……..to robota pisu……

Ruda
2 lat temu

Znajomy pracuje w pewnej cukrowni i stwierdził że w magazynie jest pełno cukru,a to co dzieje się w sklepach to jest tylko wina ludzi,którzy z niewiadomego powodu żucili się na niego tak jak na papier toaletowy czy sól.

112
0
Napisz co o tym sądziszx