3-latek o krok przed tragedią, inny był pod opieką pijanej matki

Gorąca aura na dworze sprawia, że ludzie tłumnie poszukują ochłody nad wodą. Jednym z takich miejsc jest plaża w Gołuchowie. Niestety, oprócz chwili przyjemności, nadal zdarzają się niebezpieczne zdarzenia. W czwartek, 21 lipca Ratownicy WOPR Gołuchów brali udział w dwóch akcjach.

Do dwóch nieodpowiedzialnych zachowań plażowiczów doszło w czwartek 21 lipca. Na plaży w Gołuchowie musieli interweniować ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce około godziny 13:00.

– Jedna z osób przebywających na plaży w Gołuchowie zgłosiła dyżurującym ratownikom, że na plaży przebywa od dłuższego czasu niespełna 3 letnie dziecko bez opieki i ciągle płacze. Natychmiast nasi ratownicy udali się na plażę potwierdzili informację o dziecku. Zapewniono komfort termiczny i wsparcie psychologiczne dziecku razem ze świadkami zdarzenia. W oczekiwaniu na patrol Policji i Zespół Ratownictwa Medycznego jedna z pań wypoczywających wcieliła się w rolę „mamy” przez co maluch przestał płakać- relacjonują ratownicy z WOPR Gołuchów

Dalsze czynności prowadziła załoga Zespołu Ratownictwa Medycznego i funkcjonariusze Policji.

Do drugiego zdarzenia doszło dwie godziny później, około godziny 15-ej na niestrzeżonym odcinku plaży.

Obcokrajowiec (kobieta) pod znacznym wpływem alkoholu, przebywając na dmuchanym kole z dzieckiem początkowo nie reagowała na prośby ratowników, dopiero po wymianie zdań z ratownikami i plażowiczami postanowiła wyjść z wody. Natychmiastowa reakcja plażowiczów i ratowników prawdopodobnie zapobiegła tragedii – opisują ratownicy z WOPR Gołuchów na łamach faktykaliskie.info

Alkohol to główny „grzech” wczasowiczów nad wodą. Jego obecność w organizmie powoduje zaburzenie równowagi i niewłaściwą ocenę sytuacji i możliwości. W połączeniu z wodą stanowi śmiertelne zagrożenie.

Ratownicy dziękują plażowiczom za ich świadomą i odważną postawę.

Jesteśmy skłonni powiedzieć że plażowicze to byli dzisiaj dodatkowym ratownikiem, informowali i pomagali. Brawa dla Was – napisali ratownicy WOPR w Gołuchowie.

Zdjęcie poglądowe

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Cuda się zdarzają Maksio Marecki uratował Laurkę

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
janek
2 lat temu

widac ze szybko polacy zapomnieli jak jezdzili za granice do pracy niemcy francja , to dopiero byla trzoda najebani 24h na 24h ,gwalty , rozboje , jazda po pijaku, kradzieze w sklepach sranie i zCXXanie gdzie popadnie . jescze nie tak dawno bo ostatni gwalt i morderstwo 9 latki ktorego dokonal nasz obywatel bylo w 2015 roku.W ramach info tam tez nas nazywaja holota ze wschodu!!!

15
0
Napisz co o tym sądziszx