Wyjeżdżała roztrzęsiona ze szpitala. Czy uda się pomóc jej córce?

W niedzielny wieczór pani Kasia jak codzień odwiedzała swoją córeczkę w ostrowskim szpitalu. Wracając popołudniową porą do domu, cały czas pozostawała myślami z Jagódką. Myśli najbliższych zaprząta przedłużający się proces zbierania bajońskiej sumy wynoszącej około 8,5 miliona złotych. Brakuje jeszcze około 2,5 miliona z czego 6% prowizji zabierze fundacja Siepomaga. Na szczęście rzad PiS po nagłośnieniu przez media wycofał się z pobierania podatku.

Pani Kasia jadąc autem swojej mamy wjechała w słup na skrzyżowaniu alei Słowackiego i ulicy Limanowskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Na szczęście zakończyło się tylko na stratach materialnych i lekkim urazie ręki.

Policjant podszedł do sytuacji z wyrozumiałością i pouczył kobietę, nie nakładając mandatu wynoszącego co najmniej 1050 złotych.

Każdy z Państwa może dorzucić cegiełkę i przybliżyć finał prowadzonej zbiórki. Link pod zdjęciami

https://www.siepomaga.pl/jagoda-sma

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Nie żyje po potrąceniu na pasach
Subskrybuj
Powiadom o
33 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Axl
2 lat temu

Ja kiedyś byłem w luksusowym hotelu czytałem opinie o nim i całkowicie przypadkiem wszedłem na stronie jednej pani ktora tam spędziła tydzień wiecie co ona na swojej stronie zbierała pieniądze na operacje swojej córki i od tej pory na żadne takie akcje nie daje ani grosza

33
0
Napisz co o tym sądziszx