Przy ulicy Wańkowicza w Ostrowie Wielkopolskim doszło do zderzenia samochodu osobowego z rowerzystą. Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia ratunkowego.
Po godzinie 14 dwoje rowerzystów jechało po ścieżce rowerowej w stronę ogródków działkowych przy Piaskach. Z przeciwka po ulicy dojeżdżał samochodem pracownik pobliskiej firmy. Skręcając na parking przy Mahle nie dostrzegł wyjeżdżających z cienia drzew rowerzystów i doprowadził do kolizji.
Cyklista przewrócił się, ale wstał bez zauważalnych obrażeń. Poprosił o przyjazd karetki pogotowia ratunkowego, którą przewieziono go do szpitala. Zdenerwowało go, że kupił 2 tygodnie temu rower w jednej z wrocławskich firm i będzie go tam musiał wysłać do serwisu.
Widoczniej więcej nerwów miał kierowca citroena. Po trzęsących się dłoniach było widać, że przeżywa całą sytuację. Miła policjantka pocieszyła go słowem, informując że z rowerzystą nie powinno być źle i całe zdarzenie może się zakończyć jako kolizja.
Pracownik pobliskiej firmy musi poczekać do zakończenia czynności, a te mogą trwać kilka godzin z powodu czasu uzyskania wyników diagnostyki w szpitalu.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News