Odkopano sześć ludzkich szkieletów

Bo wszyscy na ochotnika szli do armii. Gdy ogłoszono wojnę totalną brano na front wszystkich. Nieważne czy był za partia czy nie. Jaki mamy dowód na to że ci żołnierze wyznawali ideologię swego lidera, skoro nawet imion ich nie znamy. Zbrodnie dokonywane na cywilach były cenzurowane w niemczech. To nie było tak że każdy niemiecki żołnierz wiedział o „ostatecznym rozwiązaniu”. Do tego „ludność lokalna” w latach wojennych mogła równie dobrze oznaczać mniejszość niemiecką mieszkającą tu od lat (cmentarz ewangelicki może na to wskazywać). Granica była przecież, za czasów II RP, niedaleko. Niepokoi mnie poziom edukacji historycznej, która opiera się dzisiaj na stereotypach z filmów. Potem mamy takich „mądrych” wstawiających politykę pod artykuł pod zwykłą relacją z wykopalisk. PS: nie nie usprawiedliwiam tych ludzi, ale zwracam uwagę jak łatwo pewne wzorce nam w łeb wsiąkły.

A por AK którego zamordowali niemcy w Wygodzie Tokarskiej 9 XII 1944 r , i nie wiadomo gdzie zakopali …. nikt nie szuka.