Wielu z naszych czytelników posiada konto na Facebooku. Rzadko kiedy zdarza się, że z jednego konta korzystają dwie osoby, a co dopiero 6. Okazuje się, że profil „Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek” jest profilem prywatnym (a nie urzędowym) i zarządza nim aż 6 osób.
W ostatnim czasie zauważyliśmy zwiększoną aktywność w ramach której profil Prezydent Ostrowa składa życzenia i gratulacje na innych profilach, co zdaniem ekspertów ma zwiększyć rozpoznawalność i tworzyć/umacniać pozytywny wizerunek.
W tej beczce miodu pojawiła się łyżka dziegciu w postaci komentarzy radnego opozycyjnego Piotra Lepki. Aktywność jego została zauważona przez osoby prowadzące profil prezydent i w imię „walki z hejtem” został zablokowany.
„Nikt nie ma prawa obrażać, poniżać i zniesławiać, drwić i ośmieszać. Takie zachowanie w sieci nazywamy HEJTEM. Blokowanie osób na FB’ku to narzędzie, z którego ma prawo skorzystać każdy właściciel swojego konta. Takie prawo przysługuje również osobom publicznym. Pisanie nieprawdy i szkalowanie ma swoje granice, również na prywatnym FB’ku prezydent miasta.” – tłumaczy się prezydent Beata Klimek.
– Każdy ma prawo budować swój profil według własnych wytycznych. Dla prezydent Beaty Klimek – to przede wszystkim rzetelność, uczciwość oraz brak „politycznego jadu”. Nie ma w nich memów i grafik, które drwią i wyszydzają. Prezydent miasta mówi stanowcze nie – mowie nienawiści. – czytamy w stanowisku przygotowanym dla mediów.
Jak się zarzeka prezydent miasta: nigdy nie stroniła od merytorycznych słów krytyki, wręcz przeciwnie. Otwarta jest na konstruktywną rozmowę i dyskusję.
Biuro Prasowe prowadzi na Facebook’u inny oficjalny profil którym zarządza 5 osób.
Radny Piotr Lepka po zablokowaniu napisał u siebie na profilu:
*** JAK FIKASZ TO ZNIKASZ – BAN PREZYDENCKI ***
Prawdziwa cnota krytyki się nie boi…. A jak wygląda reakcja naszej przyjaznej władzy na merytoryczne słowa krytyki, które w dniu wczorajszym wieczorową porą padły z mojej strony (radnego opozycji) na oficjalnym profilu Prezydent Miasta Beaty Klimek (post dot. pisma w sprawie zwołania wysłuchania publicznego w KE dot. fatalnej sytuacji sektora ciepłowniczego)? Reakcja to wyrzucenie delikwenta z profilu wraz z treściami jego autorstwa.
Efekt doraźny jest od zaraz, opinia publiczna nie przeczyta o wydatnym udziale Przyjaznego Miasta w tarapatach spółki OZC i patologii w wykonaniu CRK.
Czy to uchodzi aby ograniczać dostęp do oficjalnych treści i prawo wypowiedzi w przestrzeni mediów społecznościowych radnemu sprawującemu mandat ze społecznego nadania? Wstyd Pani Prezydent, wstyd Wam urzędnikom z Kancelarii Prezydenta i z Biura Prasowego za robienie cenzury !
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News