Podczas II Marszu Równości w Kaliszu doszło do ideologicznego starcia. Z jednej strony odbywał się przemarsz 200-osobowej grupy z tęczowymi emblematami i hasłami o równości i tolerancji. Z drugiej strony stała grupa 22 osób odmawiającymi różaniec. Policjanci odseparowali obie grupy by zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom obu zgromadzeń.
Uczestnicy kaliskiego marszu równości zostali powitani przez ulewny deszcz. To jednak nie wystraszyło zgromadzonych i podążyli w kierunku mety, gdzie znajdowała się duża tęcza. Rzesza policjantów zabezpieczała całą trasę, zapobiegając ewentualnym atakom ze strony przeciwników.
Przy trasie przemarszu pojawiły się osoby modlące, które na transparentach miały hasła:
„Różaniec wynagradzający za grzech sodomii” («zboczenie seksualne polegające na uprawianiu stosunków płciowych ze zwierzętami» – słownik języka polskiego PWN)
Czego LOBBY LGBT CHCE UCZYĆ DZIECI?
– 4-latki MASTURBACJI
– 6-latki WYRAŻANIA ZGODY NA SEKS
– 9-latki PIERWSZYCH DOŚWIADCZEŃ SEKSUALNYCH i ORGAZMU
Na mecie można było wysłuchać zgromadzonych. Obecna była „babcia Kasia” słynąca z ostrych konfrontacji z policjantami w Warszawie. Podczas niedawno marszu w Koninie powiedziała do zgromadzonych, że następnym elementem po oswojeniu obywateli z ludźmi LGBT będzie przeforsowanie praw do małżeństw i adopcji dzieci.
Na końcu uczestnicy zaczęli radośnie tańczyć. W zgromadzeniu wzięli udział również mieszkańcu z powiatu ostrowskiego.