Po prezydencie Kalisza, również prezydent Ostrowa Wielkopolskiego decyduje się na zaopatrzenie miasta w rezerwy węgla dla mieszkańców. Ogłosiła to wczoraj Beata Klimek. Pomysł na to, by samorządy włączyły się do systemu dystrybucji węgla krytykują m.in. politycy Platformy Obywatelskiej i włodarze miast związani z tą partią. Węgiel powinna zapewnić administracja rządowa i składy węgla, ale jeśli oni zawiodą, ludzie wskazaniem winnych się nie ogrzeją, a samorząd nie może pozwolić na to, by mieszkańcy zamarzali we własnych domach.
Samorząd zamierza nabyć taką ilość węgla, aby zapewnić żelazną rezerwę paliwa grzewczego dla tych mieszkańców, którzy nie są w stanie pozyskać go na własną rękę.
A nie jest to łatwe. Nie tylko cena węgla dostępnego na wolnym rynku sprawia, że jest on mało dostępny. Już same próby zamówienia węgla, np. przez rządowy system sprzedaży online przez sklep PGG sprawia problemy nawet osobom biegłym w obsłudze internetu, a co dopiero seniorom czy osobom samotnym.
Biorąc pod uwagę bezpieczeństwie mieszkańców i nie patrząc na polityczną wrzawę wokół tego tematu w ślad za prezydentem Kalisza idzie prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Niestabilna sytuacja na rynku węgla, kryzys energetyczny, drożyzna i rosnąca inflacja powodują lęk i obawy o nadchodzącą zimę. Chcę jednak powiedzieć Wam jedno: nie zostawimy Was samych sobie! (…) Podjęłam również decyzję, że razem ze spółką Ostrowski Zakład Ciepłowniczy S. A., włączymy się w dystrybucję węgla w mieście w ramach rządowej propozycji. – zapowiedziała wczoraj Beata Klimek.
Pomysł dystrybucji węgla przez samorządy krytykuje Platforma Obywatelska. Mariusz Witczak, poseł PO z Kalisza wskazywał wczoraj na antenie Polsat News błędy rządu PiS w tej sprawie, dodał, że to rząd i cały system firm z branży powinien zapewnić węgiel Polakom.
Nie ma żadnego argumentu, który przemawiałby za tym żeby samorządy zajmowały się kupowaniem węgla (…) To takie peerelowskie myślenie Jacka Sasina polega na tym, że znalazł sobie sposób na przerzucenie odpowiedzialności na samorządy, w których tak naprawdę nie ma PiS-u, są jakieś pojedyncze przypadki, więc wiadomo dlaczego za tym kryje się polityka – powiedział Mariusz Witczak.
Sezon grzewczy za pasem, dlatego samorządy przygotowują się i od strony technicznej i organizacyjnej do zapewnienia koniecznych rezerw.
– Węgiel będziemy dystrybuować po możliwie najniższych kosztach. Złoży się na nie cena zakupu, transportu i przeładunku oraz minimalna marża w wysokości 1%, do której spółkę obliguje obowiązujące prawo – tłumaczy dla portalu faktykaliskie.info Jacek Konopka, prezes zarządu PWiK.
Węgiel dla kaliszan zostanie zakupiony możliwie jak najszybciej. Jego dystrybucja powinna zacząć się w najbliższych tygodniach. O szczegółach będziemy informować na bieżąco.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News