Do bulwersującej sytuacji doszło w niedzielny wieczór. Na skrzyżowaniu ulic Krotoszyńskiej i Polnej w Ostrowie Wielkopolskim peugeot 307 wjechał w przydrożne słupki i ogrodzenie pobliskiej posesji.
Okazało się, że 24-letnia kobieta kierowała samochodem w stanie po spożyciu alkoholu. Wydmuchała 0,38 promila. Na miejscu pasażera podróżował jej mąż, który na kolanach trzymał 3-letnie dziecko.
Po zdarzeniu doznało rozcięcia głowy. Do szpitala zabrano kierującą i dziecko.