W czwartek doszło do historycznego orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie małżeństw jednopłciowych. To otwiera drogę do zawierania małżeństw przez osoby tej samej płci.
1 lipca br. pisaliśmy o Kornelu i Patryku z Ostrowa, którzy by stać się małżeństwem, musieli pojechać do Wiednia. Ich przyjaciele Jakub i Dawid postanowili powalczyć w sądach o sprawiedliwość i zostali mile zaskoczeni.
W sprawie legalizacji naszego małżeństwa po pięciu latach dotarliśmy do najwyższej instancji w Polsce – Naczelnego Sądu Administracyjnego. Podczas rozprawy po raz pierwszy NSA stwierdził jednoznacznie – nasza KONSTYTUCJA nie zabrania małżeństw osób tej samej płci. To historyczne słowa obalające mit powtarzany przez prawą stronę od lat. Dziś sąd rozprawił się z tym kłamstwem ostatecznie.
Oto dokładne słowa sądu: „Zgodnie z art. 18 Konstytucji RP małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo pozostają pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Przepis ten nie przesądza o niemożliwości prawnego uregulowania związków osób tej samej płci, podkreśla natomiast szczególną ochronę małżeństwa, ale jako związku kobiety i mężczyzny. Z tego względu treść art. 18 Konstytucji nie mogłaby stanowić samoistnej przeszkody do dokonania transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa. Konkludując, omawiany przepis Konstytucji nie zabrania ustawowego uregulowania związków jednopłciowych.
Także jeśli kiedykolwiek usłyszycie Ziobrę, Czarnka, Pawłowicz, albo Ziemkiewicza mówiących, że nasza Konstytucja zabrania małżeństw jednopłciowych, to wiedzcie, że kłamią. Od dziś mamy to na piśmie: skarga kasacyjna Dawida Maksymiliana Mycka i Jakuba Arkadiusza Kwiecińskiego o sygnaturze akt II OSK 2376/19.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News