Akcja służb w szkole podstawowej przy ul. Żwirki i Wigury w Kaliszu. Dzieci miały tam rozpylić gaz, który drażniąco działa na oczy i układ oddechowy. 149 dzieci zostało ewakuowanych na salę gimnastyczną.
Do zdarzenia doszło dziś – w piątek około 13:00 w Szkole Podstawowej nr 9 przy ul. Żwirki i Wigury.
Dzieci rozpyliły jakieś gaz, uczniowie dostali duszności, źle się czują. Akcja trwa – mówi nam dyżurny kaliskiej straży pożarnej.
Ewakuowano około 150 dzieci na salę gimnastyczną. Na miejscu interweniują Zespół Ratownictwa Medycznego i straż pożarna.
Jeden kolegów na początku lekcji wyciągnął z plecaka gaz w aerozolu i psiknął nim w powietrze. Zrobiło się zamieszanie, jeden z moich kolegów dostał mocno po oczach. Mi też mocno oczy łzawią – mówi nam jeden z uczniów 7 klasy.
To jest skandal, żeby doszło do takiej sytuacji! Zaraz będzie tu policja, mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje -mówi nam matka jednego z poszkodowanych dzieci.
Jak przekazuje nam oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej – sytuacja na ten moment (13:50) jest opanowana.
Podajemy jeszcze jednemu dziecku tlen, uczniowie sukcesywnie są wypuszczani do domów. Nikt nie będzie raczej wymagał hospitalizacji – mówi portalowi faktykaliskie.info kpt. Szymon Zieliński z PSP w Kaliszu.
Straż potwierdza, że użyto tzw. „ręcznego miotacza”, gazu kieszonkowego. W klasie, w której doszło do incydentu, było 19 dzieci. Oprócz nich na terenie szkoły było 149 dzieci, które decyzją dyrektora zostały przeniesione na salę gimnastyczną.
Sprawę będzie wyjaśniać policja.