Pracownik jednej ze znanych ostrowskich firm miał wczoraj przykry incydent na drodze. Około godziny 17.30 na wysokości miejscowości Ose (trasa Antonin – Oleśnica) zaczął gwałtownie hamować. Wtedy stracił panowanie nad pojazdem renault kangoo i zjechał do rowu.
Policjanci z Oleśnicy stwierdzili, że samochód szczęśliwie nie uszkodził żadnej infrastruktury drogowej, przez co zdarzenie nie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Funkcjonariusze nie ukarali kierowcy. Jedyne co ma teraz na głowie to rozmowę z szefem, ale ten zapewne bardziej zainteresuje się zdrowiem pracownika a nie samochodem. Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń ciała.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News