Powracamy do tematu głośnej sprawy, w którym głuchoniemy zabił swoją byłą partnerkę. Powodem decyzji o zadźganiu kobiety było odrzucenie jego uczuć.
Sąd I instancji wydał podejrzanie niski wyrok. Zazwyczaj w takich sprawach oskarżeni otrzymują wyroki w wysokości co najmniej 20-25 lat pozbawienia wolności. Często słyszymy, że czyn sprawcy zasługuje na szczególne potępienie.
Z podobnego założenia wyszła prokuratura, która postanowiła odwołać się od dotychczasowego wyroku 15 lat dla sprawcy zabójstwa.
Przed zbrodnią w Nowych Skalmierzycach 55-letni sprawca wszystko dokładnie zaplanował. Był przy tym wyjątkowo brutalny. Za kilka miesięcy Sąd Apelacyjny w Łodzi rozpatrzy złożoną apelację.