Chwilę przed godziną 17 zadysponowano straż pożarną oraz policję do zderzenia dwóch aut osobowych. Kobieta jadąc peugeotem ulicą Śmigielskiego myślała, że jedzie główną ulicą i wjechała na skrzyżowanie z Ledóchowskiego w Ostrowie Wlkp.
Tam zderzyła się z daihatsu. Oba pojazdy zostały uszkodzone i wymagały odholowania.
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google Newskażdy próbuje hamować a tu nie było widać tej reakcji lub ominąć
każdy próbuje hamować a tu nie było widać tej reakcji
Kobieta zdążyła przejechać prawie całe skrzyżowanie a drugi kierowca nie zdążył nawet zacząć hamować bo po co skoro można zarobić na ubezpieczeniu.
W dupie byłeś. Gówno widziałeś.. Kobieta wleciała na skrzyżowanie będąc przekonana ze jest na głównej. Nie za bardzo był czas na reakcję. I dla Twojej informacji kierowca jadąc prawidłowo wiózł małe dziecko. Więc jeśli uważasz ze ktoś jest w stanie zaryzykować zdrowie i życie własnego dziecka dla paru groszy to żal mi Cię. Myślenie nie boli.
Na skrzyżowaniu są przejścia dla pieszych i kierowca powinien zachować ostrożność, a co gdyby na przejście weszło by dziecko i jaki samochód co uderzy prawą stroną wpada na chodnik po prawej stronie
Na skrzyżowaniu są przejścia dla pieszych więc kierowca powinien zachować ostrożność a gdyby na przejście weszło dziecko? Jeżeli samochód uderza prawą stroną to nie wpada na chodnik z prawej strony.
Na skrzyżowaniu są przejścia dla pieszych a gdyby weszło dziecko?
I jaki samochód uderzając prawą stroną wpada na chodnik z prawej strony tylko ten który skręca w prawo by trafić w przeszkodę.
Co za Franek :-/ koleś, może zacznij pisac scenariusze do polskich serialów bo widzę, że masz bujną wyobraźnie 🙂
Musialo niezle obrócić tą kobietę, skoro jadąc ze Smigielskiego znalazla się na ul Strażackiej zaraz przy płocie, przodem do Ledochowskiego. Najważniejsze, ze nikt nie zginął, ani kierowcy ani piesi
Slabe, to ze nie pada od wczoraj a drogi sola nie posypane. Pieszy sie nie rozglada bo ma pierszenstwo.
Dwója z polskiego…
to nie jest ten peogoet co uderzyl w przechodnia kolo ronda bankowego taki sam z wygladu i kolor
„Myślała” jak chu. Ale czym?
Główna ulica. Masakra
Na znakach trzeba się znać i dopiero wtedy siadać za kierownicą.
Światła nie działały?
Śmigielskiego/Ledóchowskiego nie ma świateł
Jakie światła? Przecież tam nie ma żadnych świateł.
Chodzi o światła w mózgu , jednak jej się nie zapaliły.
