Pomiędzy nogami biegały szczury. Zaskakujące odkrycia

Widać, że jakoś przez te kilkanaście lat nikomu (czyt.poprzedniej pani kierownik i jej pracownikom, a także państwu z Urzędu Miasta) nie przeszkadzał ten syf. Czy były jakieś kontrole warunków panujących w schronisku????? Czy UM sprawdzał na co wydawane są pieniądze, które przekazuje firmie Ag-bud???? Wstyd dla miasta, wstyd dla prezydentki…

czy poprzednia zarządzająca zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za dewastację terenu, budynków i ogólny syf? w koncu to własność miasta…

Czytając niektóre komentarze utwierdzam się coraz bardziej w przekonaniu, że ten świat i ludzie podli są.
Byłem świadkiem gdy Pani Agnieszka przepraszając umówionych gości, którzy przyjechali z karmą dla zwierząt opuściła ich, bo musiała przynieść psa któremu usunięto gałki oczne i je zaszyto. Widok Pani Agnieszki niosącej psiaka bez oczu jest dla mnie do dziś wzruszający i niezwykły.
Okazuje się jednak, że niektórzy ludzie nie odczuwają jakiejkolwiek empatii wobec zwierząt.
Na dowód tego pozwolę sobie  zacytować wypowiedź jednego z nich sprzed kilku lat, notabene aktualnego  włodarza tego miasta :
– Bardzo się cieszę, że schronisko nadal pozostaje w rękach pani Agnieszki. To osoba, która kocha zwierzęta i prowadzi to miejsce z ogromnym oddaniem. Przez lata udało się jej wokół schroniska zbudować nie tylko społeczność wolontariuszy, którzy chętnie włączają się w pracę schroniska, ale zachęcić do pomagania wszystkich mieszkańców Ostrowa.
Nic dodać nic ująć w podłym i zakłamanym postępowaniu tejże.

Nie wierze co czytam ludzie ogarnijcie się przecież 100% starej ekipy została to co winna stara kierownik a poza tym jest chyba remont schroniska i wszystko zostało przeniesione do schroniska nowy kierownik szuka tylko afer niech się weźmie do roboty a nie afery kręci