Spór w centrum o parkowanie z niepełnosprawnym

W centrum Raszkowa powstał spór o ulicę długości 75 metrów. Na ulicy Szkolnej pojawił się znak drogowy zakazujący postoju dłuższego niż 10 minut. W dodatku dotyczy on osób z „kartą inwalidzką”.

Na początek przedstawiamy stanowisko mieszkanki ulicy Szkolnej w Raszkowie Lili Sobańskiej, cytowanej przez profil InfoRaszków:

„kontaktuję się z Państwem w sprawie ciągle pojawiających się znaków drogowych na naszej ulicy, które naszym zdaniem nie są konieczne a nam utrudniają codzienność
Nowe znaki drogowe ustawione na ulicy Szkolnej w Raszkowie – decyzja burmistrza. Piszę w imieniu mieszkańców tejże ulicy. Od czerwca 2020 roku Urząd Gminy i Miasta Raszków – decyzją burmistrza postawiono nam znaki zakaz postoju do 15 minut. Pisaliśmy pisma, że nie zgadzamy się z tą decyzją. W odpowiedzi dostaliśmy informację że projekt organizacji ruchu uzyskał pozytywną opinię od policji, Powiatowego Zarządu Dróg w Ostrowie Wielkopolskim. My również wystąpiliśmy z pismami do tychże instytucji. Z Powiatowego Zarządu Dróg otrzymaliśmy pismo, że oni tylko opiniowali drogę powiatowa 5467P na ulicy Jarocińskiej. Z policji również otrzymaliśmy pismo w sprawie zdarzeń drogowych, że w przeciągu 10 lat na tej ulicy były 2 kolizje: w 2015 roku – 1; w 2016 roku – 1. Ponieważ burmistrz tłumaczył że na tej ulicy jest dużo wypadków drogowych, w ostatnim piśmie z Urzędu Gminy Raszków otrzymaliśmy informację iż wnioski nasze mogą zostać rozważone w przypadku nowego projektu i organizacji ruchu dla ulicy Szkolnej w Raszkowie. I teraz informacja, która zmusiła nas do poinformowania wszystkich mediów. Na tej ulicy mieszkają 4 rodziny. W tym jedna z osobą całkowicie niesprawną z pierwszą grupą inwalidztwa, zupełnie niezdolna do samodzielnej egzystencji. Od 1 stycznia 2023 roku ustawiono nam nową tabliczkę do znaku B-35: Dotyczy również osób niepełnosprawnych i zmieniono czas z 15 minut na 10.Bardzo prosimy o nagłośnienie tej sprawy.”

CZYTAJ  Pijany kierowcy wjechał w stodołę. Spłonął samochód i budynek (ZDJĘCIA) (z REGIONU)

Władze Raszkowa przekonują, że zmiana oznakowania nastąpiła z powodu wielu próśb pozostałej grupy mieszkańców. Wskazywali oni na notoryczne parkowanie samochodu pod posesją, w której mieszka osoba niepełnosprawna. Takie usytuowanie pojazdu na jezdni powodowało niebezpieczne sytuacje w rejonie skrzyżowania. Zagrożenie było duże gdy jakiś samochód wyjeżdżał z Rynku w prawo w stronę ulicy Kościelnej, a w tym samym momencie drugi pojazd omijał zaparkowany pojazd pod opisaną wyżej posesją. Wtedy faktycznie mogło dochodzić do kolizyjnych sytuacji.

Burmistrz Raszkowa jak najbardziej umożliwia chwilowe zaparkowanie pod posesją i wysadzenie osoby z dysfunkcjami zdrowotnymi. Jednak grupa mieszkańców oczekuje, że po tym czasie samochód zostanie przeparkowany 75 metrów dalej na oznakowane miejsca dla osób niepełnosprawnych. Niektórzy mieszkańcy wskazali w dyskusji, że dostęp do posesji zamieszkiwanej przez osobę niepełnosprawną jest możliwy od ulicy Pleszewskiej.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
36 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kos
1 rok temu

Urzędnicy parkują za ratuszem i na nowym parkingu przy przedszkolu, a 2nie na parkingu przed ratuszem, ktòry jest dla mieszkańcòw załatwiających sprawy w urzędzie.

Mia
odpowiada  Kos
1 rok temu

Tak powinno być ale niestety często widzę samochody urzędników również na rynku

Buha
odpowiada  Mia
1 rok temu

A moze niech parkują na biedronce😂😂😂😂

Lind
odpowiada  Mia
1 rok temu

A co na dino mają parkować? Pukknij sie w leb

Mieszkanka
odpowiada  Kos
1 rok temu

Niestety nie jest to prawda. Wystarczy podjechać pod ratusz przed godziną 16 i zobaczyć jak kończą pracę. Sznur aut odjeżdża z rynku. To są caly czas te same auta parkując i zajmujące miejsca. Człowiek chciałby na zakupy podjechać lub załatwić coś w UM ale nie ma gdzie zaparkować. I tak w kółko jeździ i szuka tego miejsca. Im się nie chce dojść 100m do parkingu, a opiekunowi by narzucili. Bezczelność i hipokryzja

Mieszkanka Raszkowa
1 rok temu

Pomagajmy sobie zamiast tworzyć bariery

Ostatnio edytowany 1 rok temu by Mieszkanka Raszkowa
Mieszkanka Raszkowa
1 rok temu

Chciałbym uzupełnić kilka faktów, których nie podano w artykule
W Raszkowie od Rynku odchodzą ulice:

  • Szkolna (dwukierunkowa, bez możliwości parkowania, gdzie mieszka osoba niepełnosprawna)
  • Kościuszki (dwukierunkowa)
  • Kaliska (dwukierunkowa, z możliwością parkowania po obu stronach)
  • Jarocińska (bardzo wąska ulica z dwukierunkowa z możliwością parkowania, gdzie aby minąć się z pojazdem nadjeżdzającym z naprzeciwka często trzeba wjechać na chodnik)
  • Ostrowska (ulica zamknięta, szeroka, z możliwością parkowania, w przeszłości ulica wyjazdowa w kierunku Ostrowa, równoległa do ul. Szkolnej)

Smutnym faktem jest to, że pod swoim domem ogranicza się możliwość parkowania tylko osobie niepełnosprawnej, gdzie na pozostałych ulicach mieszkańcy 
mogą swobodnie parkować i pozostawiać pojazd koło swojego domu co również utrudnia ruch na tych ulicach, jednak tam znaków zakazu postoju czy parkowania nie postawiono.

Zrozumiałe może być, że ten samochód przeszkadza, przeszkadza tak samo jak inne samochody na pozostałych ulicach, jednak dlaczego nowy znak, który ukazał się 01 stycznia jest wycelowany głównie w mieszkańców domu gdzie mieszka osoba niepełnosprawna?

Czy nie łatwiej było by otworzyć ul. ostrowską, zrobić ruch jednokierunkowy na ul. Szkolnej i Ostrowskiej, zamiast utrudniać codzienność chorej osobie?
Dlaczego bez porozumienia z mieszkańcami dokłada się znaków (które zgodnie z wyrokiem trybunału konstytucyjnego od 2015 nie mogą być stosowane w powyższej sytuacji), zamiast znaleźć rozwiązanie dogodne dla wszystkich?

Mieszkaniec
odpowiada  Mieszkanka Raszkowa
1 rok temu

Smutne jest to ze ten samochód stoi i aby utrudnia innym jazde. A stoi nie raz dwa dni bez przemieszczenia się nawet o kilka centymetrów. Osoba z niepełnosprawnością widać ze nie potrzebuje codziennie korzystać z tego samochodu, dlatego może być zaparkowany na rynku lub na parkingu na ulicy kościelnej

Mieszkanka
odpowiada  Mieszkaniec
1 rok temu

A skąd wiesz ze stoi dwa dni i się nie rusza, ? Masz monitoring na nim? Czy detektywa? Chyba tez nie o to chodzi by wiecznie gdzieś jeździć. Kazdy cgce mi możliwość i komfort by w każdej chwili czy do dr czy gdziekolwiek wyskoczyć na szybko. Stoi przed własną posesja. A tobie korona z głowy nie spadnie jak ominiesz 1 auto.

Wawa
1 rok temu

Tez nie lubie omijać tego auta ale znam tę rodzinę i to akceptuję. A od Pleszewskiej to moim zdaniem zupelnie nierealne dla tak ciezko chorego.

Raszków
1 rok temu

To srebrne auto co tam stoi zaparkowane to jakaś porażka. Nie raz przy wymijaniu tego pojazdu można było się zderzyć z jakimś autem wyjeżdżającym z rynku. Wszystko wszystkim ale przesada z tym. Cały dzień tak stoi to auto.

Xx
odpowiada  Raszków
1 rok temu

Na wszystkich innych ulicach też stoją auta i jakoś Ci nie przeszkadzają? Dlaczego właśnie ten skoro stoi 15 metrów od wjazdu do rynku zgodnie z przepisami.Jeździsz czasem ulicą jarocińską.Tam to istny koszmar.Zastanów się najpierw co piszesz zważajac na to ,że chodzi o osobę niepełnosprawna.Karma wraca

bc
1 rok temu

Nie wiem jak tam jest, ale dla osoby niepełnosprawnej nawet kilkadziesiąt metrów dalej to jest bardzo dużo. Być może od ul. Pleszewskiej jest jej po prostu trudniej dostać się do domu.
Często wożę osobę niepełnosprawną i niestety w 10 minut to naprawdę się nie uda.
Po pierwsze samo wysiadanie trwa przynajmniej z minutę, a podejrzewam, że w przypadku opisanej osoby nawet dłużej.
Po drugie muszę iść i otworzyć drzwi mieszkania własnym kluczem, ponieważ dla osoby chodzącej o kulach trudne jest nawet wyjęcie klucza z torebki.
Często należy takiej osobie pomóc również się rozebrać, założyć jakieś papcie
i pomóc dostać na jakiś fotel albo łóżko, bo po takim wyjeździe ZAWSZE jest zmęczona.
Ale tak, potem można iść i przeparkować samochód o te 75 metrów. Dla mnie nie byłoby problemu, ale dopiero PO upewnieniu się, że osoba niepełnosprawna już może odpocząć i się nie przewróci gdzieś po drodze, a herbata i ewentualne jedzenie to już może poczekać te 10 minut.

Kierowca
1 rok temu

Tam przez wiele godzin stoją samochody. Z chorym można się zatrzymać na 10 minut. To wystarczy i można przeparkować na specjalnie oznakowane miejsce za 70 m. To nie jest duża odległość. Ciągle stanie tam samochodów utrudnia jazdę wielu kierowcą i stwarza zagrożenie.

Mia
odpowiada  Kierowca
1 rok temu

Przez wiele godzin również stoją samochody pracowników Urzędu w koło rynku i blokują miejsca parkingowe.Może mógłby burmistrz zaproponować swoim pracownikom aby parkowali na pobliskim parkingu przy przedszkolu.Przeciez to zdrowi ludzie. A z chorym można się zatrzymać na 10 minut i to zapewne wystarczy ale nie z osobą która nie stoi na własnych nogach i niechciałbyś napewno być opiekunem takiej osoby i też byś chciał mieć to auto jak najbliżej

Buha
odpowiada  Mia
1 rok temu

Ty bys chciala z nich glopow zrobic i z biedronki bys im kazala chdzic buhahabhaabl

Do mia
odpowiada  Mia
1 rok temu

A zdrowsi niech parkują na biedronie🤣🤣🤣 bo jestes hejterka znudzona zyciem i wolisz zajmowac soe robota jakihs urzedasow ktorzy nix zlego nie robia tylko pracuja i cjcą zaparkpwac jak i ja na parkingu firmowym. Co w tym kur… zlego wedpug ciebie

Mieszkanka
odpowiada  Kierowca
1 rok temu

Inne auta tak samo przeszkadzają. Usuńmy wszystkie. Zrobmy na rynku deptak. Będzie po problemie.

Ghost
1 rok temu

A co mnie ta wiocha…

Raszkowianin
1 rok temu

Mnie także denerwuje omijanie tego samego pojazdu za każdym razem przed wyjazdem na rynek

Obywatel
odpowiada  Raszkowianin
1 rok temu

To trzeba potraktować „karnym k..” na szybe

Mieszkanka
odpowiada  Raszkowianin
1 rok temu

To tam nie jeździj. Zmień drogę, wtedy na pewno nic nie będzie cię denerwowało.

Groszek
1 rok temu

Po prostu to pytanie do PiS….

Adam
odpowiada  Groszek
1 rok temu

Może do donka

36
0
Napisz co o tym sądziszx