Zmarła półtoraroczna dziewczynka. Dramatyczna historia

Nie ma prawdopodobnie większej tragedii dla rodziców niż pochować własne dziecko. Z takim traumatycznym przeżyciem muszą się zmierzyć rodzice maleńskiej Niny ze Staniewa. Dziewczynka chorowała m.in. na rzadką białaczkę bifenotypową.

Po czterech miesiącach od szczęśliwych narodzin rodzice dowiedzieli się o strasznej chorobie, która dotknęła ich ukochaną córeczkę. Do walki ruszyli mieszkańcy wsi, oraz wiele osób, głównie z powiatu krotoszyńskiego. Zorganizowano kiermasze i zbiórki pieniędzy. Zachęcano do rejestracji w bazie dawców szpiku.

W pierwszych fazach leczenia przeprowadzono operację usunięcia martwicy jelita. Przez 5 miesięcy leczenie przebiegało bez większych komplikacji. Niestety po tym czasie doszło do wznowy linii szpikowej. Zaczęły się trudności z oddychaniem. Były one na tyle poważne, że Nina trafiła na 6 dni na oddział intensywnej opieki medycznej.

Kiedy dziewczynka wróciła na oddział onkologiczny, wykryto zrosty na żołądku. Lekarze przeprowadzili operację żołądka. Następnego dnia doszło do niewydolności wielonarządowej i wstrząsu septycznego. Lekarze określali stan jako krytyczny. Po trzech tygodniach stan Niny się poprawił. W maju pojawiła się informacja, że znaleziono dawcę szpiku. Z powodu zakażenia bakteryjnego nie można było przeprowadzić przeszczepu. W dalszych dniach przestała działać „chemia” i wznowiła się limfatyczna białaczka.

Od sierpnia leczenie Niny zajęli się lekarze z oddziału transplantologii szpiku kostnego. Podano silną chemię która przyniosła bardzo dobre wyniki ale niestety okazał się bardzo krótkotrwałe. Na początku września drugi raz usłyszeliśmy że Ninka nie reaguje na leczenie. Wtedy musieliśmy podjąć decyzję czy decydujemy się na podanie bardzo silnej chemii, którą według literatury jest w stanie przeżyć 30% pacjentów czy zabieramy córkę do domu i czekamy na jej śmierć. Podjęliśmy ryzyko dlaczego leczenia – informowali rodzice Niny.

11 października 2022 roku  udało się wykonać przeszczep szpiku. Kolejnym ciosem okazała się informacja o wykryciu zmian nowotworowych w głowie. W wieku półtora roku dziewczynka zmarła, o czym poinformowali rodzice.

CZYTAJ  Ciężarówka z wozem pancerny wypadła z drogi (z REGIONU)

Najbliższym Niny składamy szczere wyrazy współczucia.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
18 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aaaa
1 rok temu

Wyrazy współczucia dla rodziców i rodziny.

Adrianna.
1 rok temu

Głupota nie boli, gdyby bolała miała / miał byś migrenowe bóle 24 h / dobę, 7 dni w tygodniu.

Biedne dzieciątko❤️❤️❤️❤️
1 rok temu

Ile szczepionek dostała po urodzeniu? 10 chyba? Dlaczego w innych krajach nie ma tylu? Albo dobrowolnie?

xxxxx

Wyrazy współczucia dla rodziców piszącego.

Anka
1 rok temu

Dołączyła do grona aniołków..piękny aniołek..wyrazy współczucia dla rodziny…

18
0
Napisz co o tym sądziszx