Tajemnice miliardera, założyciela Dino

Nie udziela wywiadów, nie ma smartfona, nie używa maila, mało kto wie jak w ogóle wygląda. Dziennikarzom portalu money.pl udało się porozmawiać ze współpracownikami Tomasza Biernackiego, miliardera z Krotoszyna, założyciela sieci sklepów Dino. Według nich Biernacki tak samo jak założony przez siebie biznes ceni sobie prywatność.

Dino na koniec stycznia jako spółka giełdowa wart był 38 miliardów złotych. 51 procent udziału ma ten jeden człowiek: Tomasz Biernacki. Formalnie jest on w tej chwili prezesem rady nadzorczej spółki, ale w praktyce to on rządzi firmą – informuje money.pl. Prezes kontroluje cały łańcuch dostaw od produkcji na detalu kończąc. Dino w przeciwieństwie do konkurencji buduje markety na własnej ziemi, powiększając przez to swój majątek. A cały model biznesowy opiera się na samowystarczalności. Biernacki ma udziały w firmach, które budują kolejne markety Dino, a jak ustaliły Wiadomości Handlowe, zasiada w organie nadzoru Centrum Wynajmu Nieruchomości oraz masarni Agro – Rydzyna, która jest dostawcą mięsa do marketów z Krotoszyna.

Biernacki tak jak o własne biznesy dba o własną prywatność. 

 To człowiek, który przez lata wypracował swoje przyzwyczajenia, aby zminimalizować możliwość podsłuchów i zmaksymalizować poczucie prywatności. (…)   Smartfony? Nie ma szans. To według niego mokry sen esbeków. Ludzie sami się oznaczają, z kim są i dlaczego. Google zresztą wie, gdzie jesteśmy, a zabezpieczenia rozmów są żadne.  Gdy wchodzimy do jego gabinetu, zawsze każe nam zostawić urządzenia elektroniczne. Podczas spotkań nie może być nawet cienia podejrzenia, że ktoś coś nagrywa lub ktoś go podsłucha, wykorzystując do tego smartfon – mówi portalowi money.pl współpracownik krotoszynianina.

O założycielu Dino tylko raz wyciekły informacje, które były poza jego kontrolą. W 2008 roku w Krotoszynie doszło do wypadku z udziałem jego ferrari.

W środę 30 kwietnia 2008 r. przed godziną 19:00 na ul. Ostrowskiej wypadkowi uległ samochód marki Ferrari F430. Autem jechały dwie osoby. Z niewiadomych przyczyn kierowca zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w drzewo, a potem staranował płot prywatnej posesji. W ferrari wybuchły dwie poduszki powietrzne. Według świadków pasażer po kraksie dał radę samodzielnie wydostać się z rozbitego samochodu, został odwieziony do miejscowego szpitala. 34-letni kierowca natomiast w ciężkim stanie został odwieziony do szpitala w Kaliszu – podał 15 lat temu serwis moto.wp.pl.

 Jak wygląda Biernacki?

CZYTAJ  Weekend po ostrowsku – smacznie, sportowo i aktywnie!

Miliarder na tyle zadbał o ochronę własnego wizerunku, że „oszukał” nawet Google i media. Po wpisaniu w tę popularną wyszukiwarkę frazy „Tomasz Biernacki” wyskakuje nam oficjalne zdjęcie mężczyzny w średnim wieku, ale to nie Biernacki a Szymon Piduch były prezes zarządu Dino. Nawet duże portale często popełniały błąd podając zdjęcie Piducha jako właśnie Biernackiego.

Na zdjęciu widzimy Szymona Piducha, byłego prezesa Dino. Zdjęciem tym media często ilustrowały artykuły nt. Biernackiego, przez to Google zdjęcie to zaindeksował jako „Tomasz Biernacki”

źródło: faktykaliskie.info

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
69 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
niezgodny
1 rok temu

A mówią ,że jak cie nie ma w internecie to nie istniejesz i nic nie osiągniesz.. A jednak nie zawsze ! Szacunek dla tego Gościa ,że nie zrobił się celebrytą

Alun
odpowiada  niezgodny
1 rok temu

Szacunek za co?

Tomek
1 rok temu

Nie zwraca na siebie uwagi ale jeździ Ferrari po mieście

do Tomek
odpowiada  Tomek
1 rok temu

jest już taka maść na ból d…y kup sobie i posmaruj trochę ci ulży .

Bolo
odpowiada  Tomek
1 rok temu

Bo najxxxny wtedy był i się zapomniał

Grybys
1 rok temu

Szkoda że kapitał zagraniczny i połowa jest amerykańców

roman
1 rok temu

Tak trzymać panie Tomaszu !

pytek2
1 rok temu

Świat jaki znamy zmienia się diametralnie. To samo dotyczy nowoczesnych technologii i internetu z którego korzystamy. Sieć, która miała dać nam wszystkim wolność staje się powoli narzędziem do nadzoru swoich użytkowników. Utrzymanie w niej prywatności staje się coraz trudniejsze i niemożliwe w 100% nawet w zaciszu naszych domów.

Nowa era
odpowiada  pytek2
1 rok temu

Co Ty mówisz. Barany chciały nowoczesności to Mają. A że powoli zabiera wolność to tego nie widzą.. zabijają ten naród od środka, takie było zamierzenie.

Lividium
1 rok temu

O ja pierdziu beatyfikujcie go za zycia wyzysk stary towar i mobing w pracy ludzie milcza bo boja sie zwolnienia ktosie postawił nie pracuje

Krisssssss
odpowiada  Lividium
1 rok temu

Potwierdzam. Byłem tym korposzczurem. Już jestem wolny.

Long
1 rok temu

Ja też nie mam insta fejsa twita i tego typu pierdół i żyje można…. Można facet ceni sobie prywatność i tyle …

Ostatnio edytowany 1 rok temu by Long
Fejs srejs
odpowiada  Long
1 rok temu

Tylko niedowartościowane sieroty mają fejsa i wrzucają tam takie bzdety jak kaszka manna w wyszczerbionej miseczce. Żal takich nieudaczników życiowych i nierobów na garnuszku rodziców.

Instakilogramy i tłik tłoki
odpowiada  Long
1 rok temu

Ja też nie mam facebuka instagrama kilograma tłitera tika toka mesandżera pasażera i innych tych gówien i dobrze mi z tym.Śmiech mnie ogarnia jak te barany glapią się w te telefony i wysyłają jakieś zdjęcia co robią od samego rana.Ja zrobiłem dziś rano wielkie kupsko💩 czy to też wstawiają na facebóka?

Dario
1 rok temu

Czy można wiedzieć ile zarabiają pracownicy w Dino?

Kasa kasa
odpowiada  Dario
1 rok temu

Wystarczająco dosyć, żeby nie chcieć więcej.

Aleksandra
odpowiada  Dario
1 rok temu

Wynagrodzenie jest adekwatne do wykonywanej pracy

dino
odpowiada  Dario
1 rok temu

minimum krajowe taka pensja a zapxxxdol wiekszy jak na budowie

Ach Wiesiu Wiesiu
odpowiada  Dario
1 rok temu

Z płacą nie jest aż tak źle,ale za to,co tam trzeba robić, szczególnie na dziale mięsnym to wypłata śmieszna,po paru latach na rentę…

Ozzy
1 rok temu

No chałupę ma wielką. Ale biedniejsi od niego mają większe domy…

Kierowca busa
odpowiada  Ozzy
1 rok temu

Bo mają mega kredyty i chcą się dowartościować.

Amper
odpowiada  Ozzy
1 rok temu

Jeżeli dla Ciebie ważniejsza jest wielkość domu, niż jego wygląd i urządzenie to gratuluję.

O.ss
odpowiada  Amper
1 rok temu

Sorry ale do środka domu mnie nie zaprosił więc nie mogę Ci opisać jego wyglądu i urządzenia

Odido
1 rok temu

A niech mu się wiedzie… Zasłużył na to

69
0
Napisz co o tym sądziszx