Kobieta z nieznanych powodów rzuciła się wprost pod nadjeżdżający samochód. Wszystko to działo się przy restauracji w miejscowości Zacharzew.
Krótko po północy jeden z okolicznych mieszkańców najpierw usłyszał krzyki, a po chwili uderzenie. Spojrzał przez okno i po krótkie chwili zobaczył radiowóz oraz karetkę pogotowia ratunkowego.
Okazało się, że kobieta rzuciła się wprost pod nadjeżdżające volvo. Na szczęście jego kierowca dostrzegł zagrożenie i zaczął hamować.
Przybyli na miejsce policjanci po potwierdzeniu przebiegu zdarzenia ukarali mandatem karnym pieszą. Sprawczyni nie odniosła poważniejszych obrażeń ciała.
Skontaktowała się z nami kobieta będąca świadkiem zdarzenia. Z jej relacji wiemy, że bezpośrednio przed zdarzeniem doszło do kłótni pomiędzy dwiema kobietami. Nagle jedna z nich wbiegła na drogę (nie wiadomo czy chciała przebiec na drugą stronę). Tuż po potrąceniu kobieta była nieprzytomna i nie reagowała na pytania świadków. Dopiero chwilę przed przyjazdem karetki otworzyła oczy.