Radny z klubu Prawo i Sprawiedliwość Piotr Lepka został pozwany z prywatnego oskarżenia przez Ostrowski Zakład Ciepłowniczy oraz prezesa tej spółki.
Radny Lepka drżącym głosem poinformował o tym fakcie podczas Sesji Rady Miejskiej. Ze zdjęcia wynika, że jest to oskarżenie z artykułu 212 par. 1
Art. 212
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Prezydent Beata Klimek odniosła się do tego wystąpienia i zaznaczyła, że „wolność słowa ma swoje granice. W momencie kiedy korzystając z wolności wypowiedzi posługujemy się insynuacjami, kłamstwami, oskarżeniami rzuconymi w przestrzeń publiczną bez żadnego dowodu. Osoba obrzucona tymi insynuacjami ma pełne prawo dochodzić swojego dobrego imienia przed wymiarem sprawiedliwości. Ja w poprzedniej kadencji z tego prawa korzystałam, dlatego że wielokrotnie doświadczałam znieważenia, insynuacji, kłamstwa powielanego w najróżniejszy sposób, w trakcie trwania kadencji i w trakcie trwania kampanii wyborczej i czynili to również radni, którzy pełnią dzisiaj swoje mandaty. Chcę powiedzieć jako osoba, która przeszła trudną drogę i była poddana ciężkiej opresji ze strony opozycji, że mamy pełne prawo do tego aby dochodzić obrony swojego dobrego imienia przed wymiarem sprawiedliwości. Jeśli ta sala staje się areną bezpodstawnych oskarżeń i kłamstw i podgrzewana jest w atmosferze walki politycznej, to chcę powiedzieć, że nie jesteśmy wobec tej sytuacji bezbronni. I jak rozumiem prezes Mariusz Bolach swojego dobrego imienia i reprezentowanej przez siebie spółki będzie bronić.
Nie chodzi o zadawanie trudnych pytań, a o puszczeniu w eter insynuacji. To się rozlało w mediach „o tym milionie”. Ja na miejscu prezesa zrobiłabym to samo i będę walczyć o swoje dobre imię jeśli zajdzie taka potrzeba. Prezydent dodała, że w sześciu sprawach sądowych wygrała a w jednej nie orzeczono winy.
Pozwany radny Piotr Lepka wydał oświadczenie, w którym odniósł się do otrzymanych prywatnych aktów oskarżenia.
W wyborach samorządowych z 2018 roku dzięki Państwa licznym głosom zostałem wybrany do Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego. Mój start był przemyślaną decyzją i konsekwencją wieloletniego zainteresowania naszym miastem. W swojej ulotce wyborczej napisałem wówczas między innymi „Ufam, że interes społeczny i jawność życia publicznego mogą stać się naszym standardem, że uczciwa samorządność zwycięży. Tego z całego serca życzę naszej małej ojczyźnie.”
Uzyskany mandat radnego traktuję bardzo poważnie, jako zobowiązanie do działania na rzecz mieszkańców. Jako radny opozycyjny w swoich rozlicznych zapytaniach i interpelacjach poruszam wiele kwestii. Wśród nich szczególne znaczenie ma dla mnie gospodarka komunalna, która wpływa na nasze codzienne życie. W pracy radnego niestety wielokrotnie spotkałem się z problemem braku przejrzystości ze strony władzy, która zasłania się tajemnicami umów czy przedsiębiorstw lub też udziela wybiórczych i wymijających odpowiedzi. Ze względu na to, że pracuję w spółce komunalnej OZC SA (od ponad 18 lat) spotkałem się też z przejawami braku tolerancji na opinie wyrażane przeze mnie w prasie czy w mediach społecznościowych. Wreszcie od sierpnia ubiegłego roku jestem pozbawiony dostępu do treści prezentowanych na oficjalnym facebookowym profilu Pani Prezydent, który jest prowadzony przez urzędników miejskich.
Dzisiaj, bogatszy o ponad 4 lata doświadczenia samorządowego, mam smutne refleksje dotyczące panujących u nas standardów. Nie zgadzam się. aby za nazywanie rzeczy po imieniu, zadawanie pytań czy wyrażanie uzasadnionych wątpliwości doświadczać sytuacji, dla których w prawdziwie przyjaznym mieście nie byłoby miejsca. Ze smutkiem stwierdzam, że moja aktywna postawa radnego opozycji przyniosła mi nie tylko szereg nieprzyjemnych sytuacji w życiu zawodowym (które niestety wywierały też wpływ na życie osobiste) ale doprowadziła mnie do sądu. W ostatnim czasie uzyskałem potwierdzenie, że do Sądu Rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim skierowano przeciwko mnie dwa prywatne oskarżenia o zniesławienie. Okazuje się, że w ,.Przyjaznym Mieście** można uczynić zarzut radnemu opozycji między innymi z przyglądania się działalności spółek miejskich.
Przekazuję Państwu tą informację w oczekiwaniu na to, że prawda zwycięży.