25-latek nie żyje. Ważą się losy dwóch młodzieńców

Wracamy do zdarzenia z 15 sierpnia kiedy to w Nowych Skalmierzycach, blisko granicy z Kaliszem, odbywało się spotkanie młodych ludzi. Na placu zabaw rozmawiało ze sobą czworo znajomych. Dwóch oskarżonych i dwie dziewczyny. Cała czwórka spożywała alkohol.

Nagle jedna z dziewczyn postanowiła pójść do partnera, który został później ugodzony nożem. Po pewnym czasie poszła do niej jej koleżanka sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Na dole czekali dwaj 18-latkowie. Po chwili Jakub N. poszedł sprawdzić co się stało. Dowiedział się, że obie dziewczyny miały zostać pobite przez 25-latka.

Ponieważ kontakt urwał się z dziewczynami, do mieszkania 25-latka udali się dwaj 18-latkowie. Do Jakuba dołączył Mikołaj R. Obaj postanowili dać nauczkę 25-latkowi. Mikołaj R. miał przy sobie nóż. Zaczął go nosić ponieważ miewał sny i myśli, w których „coś” mu groziło.

Pokrzywdzony 25-latek nie otworzył drzwi. Wtedy Mikołaj R. je wyważył. 25-letni mężczyzna uderzył w twarz Mikołaja R. Ten „na ślepo” celował nożem. Chciał 25-latka trafić w rękę, ale ten został ugodzony w klatkę piersiową. Ostrze noża długie na 14 centymetrów spenetrowało ciało pokrzywdzonego. Mikołaj R. uciekł z mieszkania i dopiero na zewnątrz zorientował się co się przed chwilą stało.

Ugodzony nożem sam wezwał policję i powiedział im, że sam się na niego nadział. Po przewiezieniu do szpitala zmarł po trzech dniach.

Po zgromadzeniu dowodów prokurator postawił Mikołajowi R. zarzut usiłowania zabójstwa 25-latka. Jakubowi N. zarzucono nieudzielenie pomocy, poprzez niewezwanie służb ratunkowych.

Na sali rozpraw Mikołaj R. dwukrotnie przepraszał ojca zmarłego mężczyzny. Ojciec zabitego przyznał w rozmowie z PAP, że jest „skłonny wybaczyć, bo jemu też kiedyś wybaczono”.

Prokurator wniósł o karę 25 lat więzienia dla sprawcy ugodzenia nożem, a dla drugiego z mężczyzn rok pozbawienia wolności. Jeden bronił się w sądzie twierdząc, że w chwili zdarzenia był niepełnoletni i nie miał problemów z wymiarem sprawiedliwości. Drugi przekonywał sąd, że nie wezwał pomocy bo nie wiedział, że cios okaże się śmiertelny.

CZYTAJ  Taksówkarz stał się ofiarą roztargnienia

Oskarżeni i poszkodowany nie znali się wcześniej. Wyrok zapadnie pod koniec marca.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
22 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mateusz Kow
1 rok temu

„Miewać sny i myśli że coś mu groziło”. Typowy miłośnik taniego towaru

Jacek
1 rok temu

Robota co chceta. Jak długo jeszcze?

Janek
1 rok temu

Ja w samochodzie cały czas wożę gaz pieprzowy

Dendrofil
odpowiada  Janek
1 rok temu

Fajnie.
Ja wożę niewielki składany nożyk, ale raczej do zwykłego cięcia niż samoobrony, pałkę teleskopową 21″ – typowo do samoobrony, siekierę 1kg bo potrzebna w pracy i dwie pilarki spalinowe – jak wcześniej;-)

olo
odpowiada  Janek
1 rok temu

Ja też.

Z.....
1 rok temu

Izolacja na lata

Cebe
1 rok temu

Nie z czasownikami piszemy oddzielnie

Łapeł
1 rok temu

Dzicz…

tomi
1 rok temu

istna patologia

Mamsieja
1 rok temu

Mój Ty Boże co to się teraz dzieje z młodymi.wiecej telefonów, komputerów,

Knorke
1 rok temu

Młode i głupie. Nikt normalny i zdrowy psychicznie nie nosi noża w kieszeni

***** ***
odpowiada  Knorke
1 rok temu

a broń za paskiem? to dopiero musi być porąbany koleś …?

Popieram
odpowiada  ***** ***
1 rok temu

Jemu grożą śmiercią. Słusznie nosi.

radek
odpowiada  Knorke
1 rok temu

a ziobro to nosi nawet glocka i co można ?

Nikos
odpowiada  radek
1 rok temu

Jakby prawo na to pozwalało jak tez bym nosił broń przy sobie. Niestety Polacy to lwy zarządzane przez barany.

Ten który śpi w mieście Rlieh
odpowiada  Knorke
1 rok temu

Masz rację, dlatego ja kupiłem sobie miecz XD

DonAntało
odpowiada  Knorke
1 rok temu

Nie prawdą jest co napisałeś. Znam kilka osób w różnym przedziale wiekowym, które wydają się być normalne (w sensie prowadzą własne biznesy, mają rodzinę, itd.) i odkąd pamiętam często maja przy sobie nie za duży nóż typu „folder”, czyli po prostu nóż składany. To taki trochę większy i praktyczniejszy odpowiednik scyzoryka. Rozumiem, że miałeś na myśli nóż typu kuchennego lub inny nóż z głownia stałą.

Ostatnio edytowany 1 rok temu by DonAntało
Gangster
1 rok temu

Do paki ćpunów, którzy bez noża nie potrafią się bić.

22
0
Napisz co o tym sądziszx