Chwilę przed godziną 19 przy ulicy Mertki w Ostrowie Wielkopolskim doszło do tajemniczego zdarzenia. Na miejsce wysłano policję, straż pożarną i później karetkę.
Ze zgłoszenia wynikało, że pomiędzy marketem Polo, a myjnią została potrącona kobieta. Na początku służby szukały miejsca zdarzenia, ponieważ nigdzie nie było ani potrąconej ani tym bardziej sprawcy.
Po chwili nawiązano kontakt z osobami, które dysponowały częściowymi informacjami. Z ich relacji wynikało, że faktycznie doszło do potrącenia. Jeden ze świadków przyprowadził pokrzywdzoną. Ponad 60-letnia kobieta nie pamiętała tego co się wydarzyło. Nie kojarzyła czy ktoś ją potrącił czy tylko upadła.
Są to dość charakterystyczne cechy świadczące o podejrzeniu wstrząśnienia mózgu. Dlatego wezwano karetkę pogotowia ratunkowego, która przyjechała na sygnałach. Kobieta samodzielnie chodziła i była w przyzwoitym kontakcie słownym.
Inny ze świadków zapamiętał, że potrącenia dokonał peugeot w kolorze ciemnowiśniowym. Wskazano też imię domniemanego kierowcy. Trwa ustalanie jego dokładnych danych i co się wydarzyło. Świadkowie twierdzą, że mężczyzna nie uciekł ale odjechał ponieważ potrącona nie domagała się wzywania służb.
Kobieta została przewieziona do szpitala. Kierowca został namierzony. Trwają czynności.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News