W sobotni poranek samochód osobowy wjechał w bok domu. Nie był to byle jaki budynek, ale „belweder”, bo tak zwykli na niego mawiać mieszkańcy Ołoboku.
Volkswagen Passat uderzył centralnie przodem w bok budynku. Wcześniej jechał od Woli Droszewskiej. Przed skrzyżowaniem stoi znak STOP. Siła uderzenia była na tyle spora, że ściana budynku uległa uszkodzeniu, czego nie można powiedzieć o przodzie volkswagena.
Kierowcą okazał się 34-letni mężczyzna, który już miał na koncie wypadek. Kilka miesięcy temu na drodze Ołobok-Psary potrącił rowerzystę, po czym wjechał w drzewo.
Tym razem mężczyzna wydmuchał około pół promila alkoholu. Szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń ciała.