Pierwsze chwile po stracie bliskiej osoby są bardzo trudne. Niektórzy w cierpieniu sięgają po alkohol, a ten może podejmować złe decyzje. Z taką sytuacją mieliśmy najprawdopodobniej do czynienia minionej nocy.
W czwartek przed świtem na drodze krajowej nr 15 śmierć w wypadku poniosło dwoje obywateli Ukrainy. 23-letni kierowca samochodu marki rover stracił panowanie nad pojazdem, przez co ten uderzył dachem w przydrożne drzewo.
Kilkanaście godzin po zdarzeniu doszło do kolejnego zdarzenia – na szczęście nie tragicznego. Młoda obywatelka Ukrainy kierując oplem jadąc przez centrum Krotoszyna uderzyła w samochód z HDS-em. Kobieta wydmuchała około 1,5 promila.
O wypadku pisaliśmy tutaj:
Nie żyją dwie młode osoby. Auto wpadło w drzewo (ZDJĘCIA) (Aktualizacja)
Aktualizacja
Do zdarzenia doszło w dniu 18.05.2023 roku w Krotoszynie na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza – Mickiewicza. Z ustaleń wynika, że kobieta doprowadziła do zderzenia z pojazdem marki Iveco, którym kierował 36-letni mężczyzna. Kierująca Oplem próbowała odjechać z miejsca, ale mężczyzna wyczuł od kobiety woń alkoholu i natychmiast wyciągnął kluczyki ze stacyjki auta, którym się poruszała. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że 26-letnia kobieta miała ponad promil alkoholu w organizmie.
Kobieta straciła prawo jazdy, ale poważniejsze konsekwencje nieodpowiedzialności dopiero przed nią. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i nawet dwa lata pozbawienia wolności.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News